Polski portal Wpolityce przeprowadził wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, w którym wicepremier odpowiedział na pytanie, czy nie uważa "Lex TVN" za pierwszy krok w stronę modelu węgierskiego, gdzie "pozbywają się niezależnych redakcji", następująco:
„W Polsce takiego modelu nie będzie. Na Węgrzech też tego nie widzę, choć tamtejsza władza ma niewątpliwie silniejszą pozycję w mediach niż w Polsce, choć zdecydowanie nie tak bardzo jak w Niemczech, gdzie wolność mediów to tylko fikcja. Interesuje nas tylko porządek. Doskonale wiem, że TVN pozostanie antyrządowy”.
Częścią historii jest to, że polski prezydent Andrzej Duda w poniedziałek zawetował ustawę regulującą kwestie własnościowe w polskich mediach, co mogło negatywnie wpłynąć na działanie komercyjnego kanału TVN. Na konferencji prasowej w sprawie weta Duda powiedział, że niezależnie od weta konieczne może być ograniczenie kapitału zagranicznego w mediach. Ale te ograniczenia powinny dotyczyć tych, którzy chcą w przyszłości inwestować w Polsce.
Kaczyński był też pytany o rosyjską politykę Viktora Orbána i warszawskie spotkanie z liderami europejskiej prawicy. Polityk wyjaśnił:
Orbán zawsze miał inne zdanie na temat Rosji i węgierski premier nigdy tego nie ukrywał.
„Nie jest to dla nas zaskoczeniem, co nie zmienia faktu, że Orbán pozostał lojalnym sojusznikiem” – oświadczył.
polski polityk. Nawiązując do słów francuskiej polityczki Marine Le Pen, która mówi, że Ukraina jest w strefie rosyjskich wpływów, prezes PiS wyjaśnił:
„Radykalnie odrzucam twoją opinię, ale jeśli chcemy rozmawiać w Europie Zachodniej, nie możemy rozmawiać tylko z tymi, z którymi zgadzamy się w stu procentach. Krótko mówiąc, musimy kształtować politykę w realnym świecie i chronić to, co najbardziej fundamentalne” – dodał prezes partii.
Źródło i zdjęcie: mandiner.hu