Papież Franciszek wymienił założycieli państwa, św. Szczepana i św. Elżbietę z Árpád-háza, jako wzór spotkania z Jezusem w swoim przemówieniu na zakończenie 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego (NEC) na placu Hősök w Budapeszcie w niedzielę .

Zwracając się do wiernych, papież Franciszek powiedział, że musimy pozwolić, by „spotkanie z Jezusem w Eucharystii nas przemieniło, tak jak przemieniło wielkich i odważnych świętych, których otaczano czcią, takich jak św. Szczepan i św. Elżbieta”.

„Tak jak oni, nie zadowalajmy się małym: nie zadowalajmy się wiarą, która żyje tylko ceremoniami i powtórzeniami” – dodał.

Zwierzchnik kościoła zauważył, że NEK oznacza koniec drogi, ale „powinien być bardziej punktem wyjścia”.

Papież Franciszek rozpoczął swoją homilię pytaniem, czym i kim jest Bóg dla każdego człowieka. Dokładnej odpowiedzi nie należy udzielać na podstawie katechizmu, ale na podstawie naszego życia osobistego – powiedział zwierzchnik kościoła.

Podkreślił, że Eucharystia przypomina nam, kim jest Bóg i czyni to nie słowami, ale namacalnie pokazując, że „Bóg jest łamanym chlebem, miłością przybitą do krzyża i ofiarowaną za innych”.

Papież Franciszek podczas mszy na zakończenie 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego (INEC) na placu Hõsök, 12 września 2021 r. Zdjęcie: MTI/Noémi Bruzák

Papież Franciszek wielokrotnie powtarzał, że krzyż nigdy nie był modny, ani w przeszłości, ani dzisiaj, chociaż przynosi „wewnętrzne uzdrowienie”. Uważał debatę i walkę o krzyż za nic więcej niż zderzenie logiki Boga z logiką świata. Boża logika to pokorna miłość. Droga Boga jest daleka od wszelkiego przymusu, samousprawiedliwiania się i triumfalizmu, zawsze szuka dobra innych, aż do poświęcenia samego siebie. Z drugiej jednak strony istnieje „ludzkie myślenie”, logika świata, która domaga się szacunku i przywilejów, szuka przychylności i sukcesu.

Głowa kościoła dodała: „różnica nie polega na tym, kto jest religijny, a kto nie. Zasadnicza różnica jest między prawdziwym Bogiem a bogiem naszego ja”.

„Dla nas dobrze jest adorować się przed Eucharystią (…), znajdźmy na to czas” – zadeklarował papież Franciszek, który na zakończenie mszy odmówi do Archanioła popołudniową modlitwę niedzielną.

Zdjęcie: MTI/Zoltán Máthé

Papież Franciszek życzył w modlitwie Anioł Pański (Angelus) odmawianej na placu Hősök w Budapeszcie, aby krzyż był pomostem między przeszłością a przyszłością.

Zwierzchnik Kościoła katolickiego powiedział, że uczucia religijne są siłą napędową narodu węgierskiego, tak ściśle związanego z jego korzeniami.

„Ale krzyż wbity w ziemię nie tylko zachęca do dobrego zakorzenienia się, ale sięga wysoko i otwiera swe ramiona dla wszystkich” – powiedział.

Papież Franciszek podkreślił, że krzyż „wzywa nas do przylgnięcia do korzeni, ale nie poprzestania na tym; czerpać ze źródła i napoić wszystkich spragnionych w naszych czasach”.

Zwierzchnik Kościoła życzył, aby wierni byli „ugruntowani i otwarci, głęboko zakorzenieni i szanujący innych”.

Podkreślił, że Krzyż Misyjny, będący symbolem kongresu, powinien zachęcać wierzących, by swoim życiem głosili „Ewangelię, która wyzwala, dobrą nowinę, że Bóg kocha wszystkich ludzi z nieskończoną czułością”.

„W dzisiejszym, głodnym miłości świecie, jest to jedzenie, za którym tęskni każdy Węgier” – powiedział.

W swoim przemówieniu papież Franciszek podziękował „wielkiej węgierskiej rodzinie chrześcijańskiej”, którą, jak powiedział, chciałby objąć „różnymi obrządkami, historią, braćmi i siostrami należącymi do wyznań katolickich i innych, którzy wszyscy zmierzają w kierunku pełnej jedności”.

Zwierzchnik Kościoła katolickiego podziękował następnie patriarsze Konstantynopola Bartłomiejowi I, a także obecnym biskupom, kapłanom, zakonnikom i siostrom zakonnym, a także wszystkim wiernym oraz organizatorom i realizatorom Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego.

„Kiedy ponownie wyrażam wdzięczność państwu i przywódcom religijnym, którzy mnie przyjęli, chciałbym powiedzieć: dziękuję, narodzie Węgier” – powiedział.

„Moje błogosławieństwo chce dotrzeć do wszystkich stąd, w tym wielkim mieście, zwłaszcza do dzieci i młodzieży, osób starszych i chorych, ubogich i wykluczonych” – powiedział.

Papież Franciszek – wypowiadając ostatnie słowa po węgiersku – zakończył swoją modlitwę słowami: „Mówię z wami i za was: Bóg zapłać Węgrom!”.

Msza Święta zakończyła się odśpiewaniem hymnu papieskiego i węgierskiego, hymnu Matki Bożej, a następnie hymnu kongresowego.

W mszy św. uczestniczył m.in. Prezydent Republiki János Áder; premiera Viktora Orbána; wicepremier Zsolt Semjén; László Kövér, Przewodniczący Parlamentu; Tamás Sulyok, prezes Trybunału Konstytucyjnego; András Zs. Varga, prezes Kurii; minister sprawiedliwości Judit Varga; minister obrony Tibor Benkő; Miklós Soltész, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzialny za stosunki kościelne i etniczne; Pál Schmitt, były szef państwa; Zoltán Lomnici, przewodniczący Rady Godności Człowieka, oraz burmistrz Gergely Karácsony.

Źródło: demokrata.hu