Zamiast oczekiwanych 200 000, w całym kraju zebrano tylko 50 000 podpisów pod lewicowym referendum, którego cel Márki-Zay mógł osiągnąć tylko kilka razy na początku.

Mimo że Gergely Karácsony – zaniedbując swoje obowiązki burmistrza – pełną parą prowadzi kampanię na rzecz referendalnej inicjatywy lewicy, dotychczasowe wyniki zbiórki podpisów są dalekie od oczekiwań. Jak zwróciło uwagę Hirado.hu, Karácsony stwierdził wcześniej: w tym roku zbiorą niezbędne dwieście tysięcy podpisów, jednak Ágnes Kunhalmi, współprzewodnicząca MSZP, poinformowała we wtorkowej wieczornej audycji ATV, że udało im się zebrać tylko pięćdziesiąt do jak dotąd pięćdziesiąt pięć tysięcy podpisów.

Burmistrz zapowiedział 8 grudnia: „to doskonała okazja, by opozycja ponownie wyszła na ulice i razem pokazała swoją siłę, nawet w czasie prawyborów”. Demonstracja siły jest na razie dość słaba, co nie ma się czemu dziwić, skoro na imprezie zapowiadającej rozpoczęcie zbiórki podpisów Péter Márki-Zay miał nawet problem z tym, jaki dokładnie cel ma ich inicjatywa.

Márki-Zay powiedział: „Obecnie osoby poszukujące pracy mają do dyspozycji trzydzieści dni, teraz chcemy wydłużyć ten czas do dziewięćdziesięciu, aby wesprzeć tych, którzy stracili pracę podczas covidu”. Początkowo jego doradca ds. komunikacji, Simon András, próbował poprawić lewicowego kandydata na premiera, który powiedział: „Tylko wyjaśnienie, że oczywiście czas trwania wkładu w poszukiwanie pracy (!) wynosi teraz dziewięćdziesiąt dni, a celem zjednoczona opozycja ma podnieść go do stu osiemdziesięciu dni”. Potem szepnęła też Ágnes Kunhalmi iw końcu Márki-Zay udało się znaleźć rozwiązanie: „Dwieście siedemdziesiąt… Właśnie… Przepraszam, dziewięć miesięcy… Czyli od trzech miesięcy do dziewięciu miesięcy… Tak.. ”.

Podczas gdy Gergely Karácsony zajmuje się inicjatywą referendalną rozpoczętą w sprawie zasiłku dla osób poszukujących pracy i uniwersytetu Fudan, zapytanie Origo o dane dotyczące interesu publicznego ujawniło, że ratusz wydał w tym roku prawie czterysta milionów forintów na konsultantów. W ciągu jednego roku liczba konsultantów w stołecznym rządzie wzrosła o ponad trzydzieści procent, a setki ludzi wyszły na ulice w stołecznych przedsiębiorstwach użyteczności publicznej, których szef Imre Mártha, czołowy lider przedsiębiorstw użyteczności publicznej, szczyci się luksusowego stylu życia.

Źródło: hirtv.hu/Metropol

Źródło: hirtv.hu/Metropol

Jak donosi wczoraj 2022Plusz: były burmistrz István Tarlós powiedział Mediaworks News Center o City Hall Gate, że to, co robi zespół bożonarodzeniowy, to torturowana próba ponownego tematu całej historii po serii kłamstw i wewnętrznych sprzeczności. próbując umieścić wydarzenia w zupełnie innym kontekście niż oryginał, powiedział Tarlós. Uznał za absurdalne, że rodzina Karácsony ograniczyła prace komisji badającej podejrzane transakcje korupcyjne.

Źródło: magyarhirlap.hu

Wyróżniony obraz: Döme Zsuzsanna Suzi Facebook