Według najnowszego sondażu opinii publicznej Fundacji Századvég, popularność Pétera Márki-Zaya systematycznie spada, odkąd został on kandydatem na premiera. W styczniu burmistrzowi Hódmezővásárhely sympatyzowało 33 proc. ankietowanych, co oznacza spadek o 3 punkty procentowe w porównaniu z danymi z grudnia ubiegłego roku i łącznie o 9 punktów procentowych w porównaniu z październikiem 2021 r., poinformowało w piątek MTI. .
Napisali, że w ostatnich miesiącach doszło do kilku konfliktów między partiami lewicy a ich kandydatem na premiera Péterem Márki-Zayem. Z jednej strony sporządzenie wspólnej listy jest większym wyzwaniem niż oczekiwano dla sił lewicowo-liberalnych, podobnie jak kwestia „siódmej frakcji” burmistrza Hódmezővásárhely i proponowanych przez niego polityków romskich na ostatnie miejsca lista wyborcza wywołała napięcia.
Z drugiej strony nazwisko Márki-Zaya można powiązać z kilkoma wypowiedziami, w których kwestionował zasadność działań o wysokim poparciu społecznym - dodali.
Kandydat na premiera lewicy, kontynuowali, nazwali m.in. odbudowanie 13-miesięcznej emerytury „oburzeniem”, obniżenie użyteczności „ludową głupotą”, a oficjalne zamrożenie cen benzyny „sztuką nieskończenie głupią i nieodpowiedzialną decyzją”, a zamrożenie cen żywności nazwano „głupim środkiem”.
Według wyników grudniowego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Századvég, odsetek sympatyzujących z Péterem Márki-Zayem spadł z 42 proc. w październiku ubiegłego roku do 36 proc. , wsie) odsetek sympatyzujących z nim przekroczył jedynie w Budapeszcie (49 proc.), tych, którzy go odrzucają (47 proc.).
Według najnowszych danych badawczych trend obserwowany pod koniec ubiegłego roku jest kontynuowany: popularność Pétera Márki-Zaya spada nieprzerwanie od czasu, gdy został on kandydatem na premiera. Jednocześnie od grudnia do stycznia odsetek negatywnie oceniających kandydata lewicowego premiera wzrósł z 56 do 59 proc., podczas gdy w październiku ub.r. wyraźnie mniejszy odsetek respondentów, bo 47 proc. wyrazili negatywną opinię o Péter Márki-Zay – zaznaczyli.
Interesujący był również fakt, że Péter Márki-Zay nie cieszy się już sympatią większości mieszkańców stolicy: 42 proc. ankietowanych w Budapeszcie wyraziło pozytywną opinię, a 52 proc. nie lubi polityka.
Dodają, że 35 proc. mieszkańców powiatów, takich jak Péter Márki-Zay, odrzuca go 56 proc.
Kandydat opozycji jest jeszcze bardziej niepopularny w miastach i na wsi: odrzuca go 61 proc. ankietowanych w miastach i 65 proc. mieszkańców wsi - zaprezentowano wyniki styczniowego sondażu przeprowadzonego na tysiącu osób.
MTI