Te dwa szczepienia to za mało, każdy to dzisiaj widzi - powiedział w piątek rano Norbert Miklós Wikonkál, dyrektor generalny Honvédkórház na obecnym kanale M1.

Powiedział, że z powodu zakażenia koronawirusem na oddziale intensywnej terapii Honvédkórház jest obecnie niewielu pacjentów, a większość z nich to pacjenci, którzy nie byli szczepieni lub otrzymali ostatnie szczepienie ponad cztery miesiące temu.

„Ogólnie rzecz biorąc, przesłanie jest jasne: nie jest za późno, aby iść dzisiaj, jutro jesteśmy nawet otwarci, jutro możesz przyjść i otrzymać trzecie szczepienie, ponieważ cztery miesiące po drugim szczepieniu ochrona zaczyna się zmniejszać, a po sześciu miesięcy ochrony prawie nie ma” – podkreślił dyrektor generalny.

Jeśli chodzi o obecną kampanię szczepień, powiedział, że ludziom wydaje się podobać fakt, że mogą otrzymać szczepionkę bez umawiania się na wizytę, ponieważ wciąż przychodzą.

Norbert Miklós Wikonkál dodał: teraz można rozważyć, czy czwarte szczepienie jest konieczne. Wyjaśnił, że jest to wyraźnie zalecane dla osób powyżej 60 roku życia i tych z chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca czy rak.

Zapytany powiedział również, że własne laboratoria obrony narodowej również wykazały, że odsetek osób zarażonych omicronem wynosi ponad 90 procent, co oznacza, że ​​wariant delta „pojawia się tylko jako rzadki gość”.

Dodał, że omikron może bardzo szybko zarażać populację, ale jednocześnie może szybko zanikać, a to – zgodnie z nadziejami – może oznaczać koniec epidemii koronawirusa. Zauważył, że chociaż liczba przypadków stale rośnie, omikronowy wariant koronawirusa jest znacznie „łagodniejszy” niż oryginalny szczep Wuhan czy wariant delta.

Uznał za niefortunne, że test na przeciwciała staje się coraz bardziej popularny, bo jego "wydajność naukowa jest bardzo mała" i nie warto wyciągać wniosków z jego wyników.

MTI

Zdjęcie: MTI/János Vajda