Zdecydowana większość Węgrów, bo 59 proc., którzy zadeklarowali udział w wyborach, nie zgadza się z zaangażowaniem Unii Europejskiej w regulację reklam politycznych związanych z wyborami i referendami w państwach członkowskich. A 51 procent z nich odrzuca fakt, że Unia Europejska powinna decydować, które wiadomości są prawdziwe, a które fałszywe, wynika z sondażu Centrum Praw Podstawowych.

W ogólnokrajowym badaniu reprezentatywnym oceniono opinię osób mieszkających na Węgrzech na temat pakietu propozycji Komisji Europejskiej o nazwie Przejrzystość i demokracja.

Z projektu jasno wynika, że ​​organ UE chce ingerować w wewnętrzne sprawy państw członkowskich w związku z przeprowadzaniem demokratycznych wyborów i ich ramami instytucjonalnymi, ponieważ formułuje jako cel interweniowanie instytucji UE w referendach państw członkowskich i powiązane kampanie z pieniędzmi z Brukseli. Ponadto wniosek przewiduje, że partie europejskie będą finansować swoją działalność kampanijną z funduszy unijnych, za pomocą których Komisja interweniowałaby w rywalizacji politycznej w państwach członkowskich.

7-9 lutego. dane zarejestrowane między Jedynie 33 proc. ankietowanych stwierdziło, że zgadza się z możliwością takiego rozszerzenia uprawnień UE.

Komisja Europejska sprawdzałaby reklamy polityczne i ich treść, a nawet usuwała te, które jej się nie podobają, jako fałszywe wiadomości. Fakt, że Komisja Europejska może decydować, co jest prawdziwą wiadomością, a co „fałszywą wiadomością”, odrzuciło 51 proc. respondentów. Pięciu na dziesięciu respondentów było w stanie dostrzec polityczne konsekwencje tego planowanego środka: gdyby go zaakceptowali, reklamy polityczne, których nie lubi Bruksela, oraz opinie podważające idee ideologiczne Brukseli głównego nurtu, mogłyby szybko znaleźć się w „fałszywych wiadomościach”. " Kategoria. Jednak 34 procent aktywnych respondentów biorących udział w badaniu poparłoby taki środek.

Powyższe jest dobrym przykładem tego, że Komisja Europejska wystąpiła z propozycją mającą na celu ograniczenie uprawnień państw członkowskich, która jest skierowana przeciwko państwom członkowskim chroniącym suwerenność państw członkowskich przed federalistycznymi instytucjami brukselskimi, ale to zostaje odrzucony większością głosów przekraczającą bezwzględną większość Węgrów.

Źródło: MH

Źródło obrazu wyróżnionego: AFP/Martin Bertrand