Nie sądzę, nie chcę wierzyć, że lewicowi liberałowie tacy są. Chociaż wielokrotnie obrażali i obrażają swoich przeciwników politycznych (czasem nawet swoich), to nadal nie sądzę, że wszyscy tacy są. My je tylko widzimy i słyszymy.
Tak się złożyło, że grupa wokalna Márki-Zay zorganizowała pokaz mikrokoncertów przed MTVA. Śpiewali swoje zwykłe partie, nic nowego. Mogą, to naturalne w demokratycznym kraju (choć wydaje im się, że szaleje tu straszna dyktatura, ale też dzięki temu mogą protestować bez zakłóceń, czyż to nie jest zwyczaj w dyktaturze). Mają prawo mówić sprośnie, grozić, a nawet kłamać. Pasuje.
To, co nie pasuje, to profanacja i obrażanie ekip telewizyjnych. Jednak i przed tym nie powstrzymują się ich zwolennicy, w niedzielę ekipa Pesti Tv mogła cieszyć się ich wysoce kulturalną, wyrzeźbioną, bogatą w obrazy opinią, a nawet atakować kamerzystę. Sceny można zobaczyć na stronie PestiSrácok, ale niestety można je też usłyszeć.
Nasz portal, 2022 plus - choć z pewnością przyniosłoby to kilka kliknięć - ten filmik nie zostanie przyjęty, bo osoba oglądająca go też by się zarumieniła.
Człowiekowi, którego trudno nazwać dżentelmenem, ale nawet człowiekiem, nie brakuje wyrażeń bardziej obscenicznych niż obscenicznych, w rzeczywistości używa ich niemal wyłącznie. Za jedną tysięczną tego zostałby umyty mydłem , czego niestety nie zrobili jego kochani rodzice. Oczywiście mogli pomyśleć, że nawet mydło mu szkodzi.
Z pędzącej powodzi brudu stało się jasne, że osoba ta była Újpest-drukkerem. Kiedyś grałem w piłkę nożną w Újpest, ale bardzo krótko, więc przepraszam. Powinien, ale Jego Wysokość tego nie zrobi.
Po pierwszej scenie druga może wydawać się niemal świeżą plamą koloru. Przybyła wulgarna matrona, która wydała tylko jedno, ledwie słyszalne bełkot, ale z drugiej strony postradała zmysły, zaatakowała ekipę, obmacując reportera, a następnie pchając kamerę kamerzysty. Jako szkolny przykład świadomości lewicowo-liberalnej, bo odważyli się filmować, a on się na to nie zgodził.
Babciu, dobrze, że wiesz, nie musisz. Każdy, kto bierze udział w wydarzeniu publicznym, wyraził zgodę na jego eksponowanie swoją obecnością. Ale jeśli jesteś człowiekiem, powinieneś również wiedzieć, że możesz werbalnie sprzeciwić się nagraniu, atak na ekipę telewizyjną to już zamieszki. Zgadza się, ciociu Amazonko…
Gy. Ferenc i jego marionetka Márki-Zay również lubią wspominać, że strona chrześcijańsko-konserwatywna nawołuje do nienawiści, podczas gdy oni z drugiej strony mówią językiem miłości. Ale z takimi brzydkimi słowami?
Jeśli jesteś zainteresowany , możesz obejrzeć wideo Pesti TV tutaj