Centralny Sąd Rejonowy w Peszcie uznał w piątek za winną posłankę Mártę Demeter z LMP, podejrzaną o nadużycie urzędu.

Márta Demeter została skazana na grzywnę w wysokości 1,8 miliona forintów. Wysokość grzywny za 1 dzień została ustalona na 6000 HUF. Zatem w przypadku nieuiszczenia opłaty należy ją zamienić na 1-1 dzień pozbawienia wolności, czyli jeśli nie zapłacisz, możesz spędzić za kratkami 300 dni.

Na rozprawie jawne było tylko ogłoszenie wyroku, uzasadnienie było wydawane na posiedzeniu niejawnym.

Prokurator przyjął wyrok do wiadomości, ale Márta Demeter i jej adwokat odwołali się, więc wyrok sądu pierwszej instancji nie jest prawomocny.

W rozmowie z prasą po przesłuchaniu przedstawiciel opozycji powiedział: „jesteśmy już w tym reżimie”, że jeśli posłowie będą zadawać pytania, wykonywać swoje obowiązki, reprezentować naród, to prędzej czy później zostanie wszczęte przeciwko nim postępowanie. Powiedział: tak jak poprzednio, nadal jest przekonany o swojej prawdzie, dlatego kontynuują. "Będziemy kontynuować tę sprawę i będziemy walczyć w tej walce" - zadeklarował.

Jednocześnie Márta Demeter wyraziła wdzięczność za liczne wsparcie, jakie otrzymała w tej sprawie od ludzi w ostatnich latach.

2022 dodatkowo:

Oczywiście, droga Márto, jesteś prześladowaną męczennicą, niewinną ofiarą złego rządu Orbána. Nie przejmujcie się „drobiazgiem”, że 16 października 2018 roku, jako wiceprzewodniczący LMP sejmowej Komisji Obrony Narodowej i Przestrzegania Prawa, fałszywie oskarżył premiera o sprowadzenie Viktora Orbána z Cypru na Węgry na Air Force A319 Airbus córka premiera. Ale to jest drobny problem. Większym jest to, że opublikował na swoim profilu społecznościowym dane związane z działaniami Sił Zbrojnych Węgier , z komentarzem, że Siły Zbrojne Węgier przetransportowały najbliższą rodzinę premiera w sposób niezgodny z prawem. Dlatego w akcie oskarżenia stwierdzono, że wbrew ciążącemu na Panu obowiązkowi prawnemu udostępnił pan informacje, które „nie są jawne w interesie publicznym”.

Wypuściłeś to? Oczywiście i niezaprzeczalnie tak. Czy mógłbyś to zrobić? NIE. Czy ty to zrobiłeś? Tak. Czy zrobił to z ignorancji (co samo w sobie jest nie do przyjęcia ze strony wiceprezesa KBN), czy też kierował się złośliwością polityczną (która niczego nie usprawiedliwia) jest zupełnie obojętne. Fakt. że zrobił coś, co podlega karze przez obowiązujące prawo. Czy to cię zaskoczyło? Oczywiście, skoro mógł się przyzwyczaić do mówienia, co chce i robienia tego, co chce, nie ma to żadnych konsekwencji dla twojej lewicowo-liberalnej strony.

W porównaniu z tym, co przeciętny człowiek otrzymałby za to samo, udało ci się uciec tanio. Ale to też mu ​​nie przeszkadza, tak jak jego wielkie chrześcijaństwo nie przeszkadza mu w kwestii możliwości małżeństw homoseksualnych. Widzisz, istnieje również regulacja prawna, która jest silniejsza niż istniejące prawo pisane, nazywa się to Biblią. Jak możemy oczekiwać, że pochylisz głowę i przeprosisz za oczywistą pomyłkę, skoro lekceważysz także wyższe rozkazy?

Wiesz, Márta, za wszystko trzeba zapłacić . W tej chwili - jeśli wyrok zapadnie w II instancji - 1,8 mln.

źródło: MTI

(Zdjęcie w nagłówku: Zoltán Máthé)