Viktor Orbán rozpoczął swoje zwycięskie przemówienie stwierdzeniem, że być może nigdy nie wyglądaliśmy tak dobrze jak dziś wieczorem. – Odnieśliśmy ogromne zwycięstwo – powiedział.

Takie zwycięstwo, że widać je także w Brukseli. „Dobra zabawa, to była męska robota”.

Premier podziękował wszystkim za wsparcie i pracę.
Szczególnie pozdrowił Węgrów za granicą i podziękował im za pomoc, bo to dało nam kolejną szansę, by im pomóc. Zapewnił zakarpackich Węgrów, że mogą liczyć na ojczyznę. Robią wszystko, aby zdobyć twoje zaufanie.

Im większe zwycięstwo, tym większa potrzeba pokory. – Jest coś, co powinno być skromne dzisiejszego wieczoru.

Dodał, że w kampanii pomogło sto tysięcy ochotników, nie droidów, nie najemników, ale ochotników.

„Wyczerpaliśmy dziś prawie wszystkie możliwości zwycięstwa”

On zadeklarował. Viktor Orbán wymienił, że wygrali także w starym dwuturowym systemie wyborczym, w 2014 r., kiedy opozycja była samotna, w 2018 r., kiedy częściowo się zjednoczyli, i teraz, kiedy zjednoczyli się całkowicie.

Dzisiejszy wieczór to zwycięstwo serca, wygraliśmy, ponieważ mamy wspólną pasję: Węgry

- Powiedział. Premier mówił też o tym, że przeciwko nam wystąpiła wielka międzynarodowa siatka, ale „każdy grosz”, który dali węgierskiej lewicy, to były pieniądze zmarnowane.

To była najgorsza inwestycja György Sorosa. Teraz musieliśmy walczyć z największą siłą: krajową i międzynarodową lewicą, brukselskimi biurokratami, całym imperium Sorosa, mediami głównego nurtu, a na koniec nawet prezydentem Ukrainy.

Viktor Orbán powiedział: Nie pozwoliliśmy na powrót nieudanej przeszłości, broniliśmy pokoju i bezpieczeństwa oraz niepodległości Węgier. Przypomniał też, że mamy nie tylko przeciwników na arenie międzynarodowej, ale także przyjaciół, którzy nam pomogli. To też jest ich zwycięstwo i cały świat mógł zobaczyć, że wygrała polityka chrześcijańsko-demokratyczna, konserwatywno-burżuazyjna i patriotyczna. To właśnie mówimy Europie, to nie jest przeszłość, ale przyszłość.

Świat mógł zobaczyć, że Węgrzy kochają swój kraj, a dla nas Węgry zawsze będą na pierwszym miejscu.

„Bóg jest ponad nami wszystkimi, Węgry ponad wszystkim! Dalej Węgry, dalej Węgrzy!” Swoje przemówienie zakończył Viktor Orbán.

Hirado.hu

FOTO: MÁRTON KONCZ – ORIGO