Zoltán Kiszelly powiedział, że wybór został wyraźnie zawężony do wojny lub pokoju, ropy lub krwi oraz strategicznego pokoju lub dostaw broni. „To nie przypadek, że po oddaniu głosu premier Viktor Orbán, zapytany o stawkę wyborów, jako pierwszy poruszył również kwestię wojny lub pokoju” – dodał.
Viktor Orbán głosował w szkole podstawowej Zugliget po godzinie 8 rano. Według premiera ich przeciwnicy nie zdają sobie sprawy, jak poważna jest stawka toczącej się po sąsiedzku wojny, dlatego chcą podjąć kroki, które wciągnęłyby Węgry w ten konflikt.
Powiedział, że byłoby to tragiczne dla Węgier, dodając, że startują w wyborach, aby temu zapobiec.
Źródło i zdjęcie: hirado.hu