Zgodnie z przewidywaniami po historycznej klęsce lewicy nikt nie bierze odpowiedzialności i nie podaje się do dymisji, każdy wskazuje palcem na drugiego. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów lewicowej wojny domowej jest konflikt między Péterem Jakabem a Péterem Márki-Zayem, którzy obwiniają się nawzajem o upadek. Origo zapytał zarówno Jobbika, jak i Pétera Márki-Zaya, ale żadna ze stron nie odpowiedziała aż do opublikowania poniższego artykułu.

W poniedziałek późnym popołudniem Péter Márki-Zay był gościem internetowej transmisji radykalnego działacza lewicy Mártona Gyulása.

MÁRKI-ZAY MÓWIĄC O PRZYCZYNACH PORAŻKI MÁRKI-ZAY POWIEDZIAŁ, ŻE W PORÓWNANIU Z 2018 R. PRAWICA STRACIŁA DWIE TRZECIE SWOICH WYBORCÓW, I GŁÓWNIE DLATEGO LEWICA NIE DZIAŁA.

Twierdził wtedy, że

LEWICCY WYBORCY W TRADYCYJNYM POJĘCIU POSZLI GŁOSOWAĆ, ALE TYLKO TRZECIA Z PRAWICOWYCH WYBORCÓW, RESZTY NIE MOGŁO TO OBEJRZEĆ.

 Obwinianie Jobbika było powtarzającym się elementem komunikacji odrzuconego kandydata, jak Márki-Zay ponownie stwierdził w dalszej części programu, że

NAJLEPSZE JEST ŹLE, ŻE PARTIA STRACIŁA SWOICH WYBORÓW WIDAĆ JUŻ W LEWYCH WYBORACH PIERWOTNYCH, POWIEDZIAŁ, ŻE SPODZIEWA SIĘ „MAJ, DUŻO WIĘCEJ GŁOSÓW NA JAKAB PÉTER”.

 Według Márki-Zay, większość słuchaczy Jakab to wyborcy z DK, którzy w prawyborach nie poparli prezesa Jobbiku, ale Gyurcsány'ego. Niestety, Jobbik stracił znaczną część swojego dawnego elektoratu – zakończył swój monolog przegrany kandydat na premiera.

donosił Origo , Péter Jakab był gościem programu Straight Talk w ATV w poniedziałek wieczorem. Tak twierdził prezes Jobbiku

JEŻDŻĄC PRZEZ KRAJ PODCZAS KAMPANII, NIE MUSIAŁ TŁUMACZYĆ CZYNNOŚCI FIDEZ, ALE SŁOWA I ZDANIA MÁRKI-ZAYA.

Zdaniem Jakaba, Márki-Zay w ciągu pół roku zamienił przewagę przeciwnika w brutalną niekorzyść. Po prostu wyprałem dość prania desygnowanego na premiera, to mi teraz wystarczy - oświadczył.

Sprowadziliśmy wyborców z obozu niezdecydowanych. Rok temu udało nam się przekazać 250 000 nowych głosów od Jobbik, Péter Márki-Zay je stracił. Kopnął wyborców Jobbiku i wyborców DK po prawyborach - powiedział Jakab, który mówi, że elektorat nie działa w taki sposób, że każe im głosować na związek. Uważał, że Péter Márki-Zay powinien był utrzymać razem bazy wyborcze sześciu partii.

źródło: Origo

Zdjęcie: Zsolt Szigetváry/MTI