Zdaniem Pétera Róny, winą zwycięstwa Fideszu nie jest opozycja, ale społeczeństwo. Ekonomista powiedział też, że zapotrzebowanie społeczeństwa węgierskiego na demokrację jest szczególnie umiarkowane.
Péter Róna, były kandydat opozycji na prezydenta RP, ocenił wyniki wyborów parlamentarnych w ATV Ejenes Beszéd Na początku programu Róna powiedział, że „ogólne formy wypowiedzi dotyczą demokracji na Węgrzech,
gdyby opozycja nie była tak niezdarna jak oni, a Viktor Orbán i jego koledzy nie byli tacy, jacy są”.
Następnie stwierdził, że jego zdaniem
Zapotrzebowanie społeczeństwa węgierskiego na demokrację jest szczególnie umiarkowane.
Interesuje go też system, który opiera się na zależności iw którym władza dba o niego w zamian.
Odpowiadając na pytanie, powiedział, że za zwycięstwo Fideszu odpowiada społeczeństwo, a nie opozycja. Następnie dodał, że "popyt na alternatywę jest bardzo słaby, nie widzę takiego popytu, nie spotykam się z nim, poza Budapesztem prawie nie ma takiego popytu".
2022plus: Opinie Pétera Róny zostały już zdyskwalifikowane przez jego własną stronę, nazywając go (Júlia Király) „psotnym, małym złoczyńcą”, a potem został uwikłany w grę o prezydencką nominację republiki, z której wyszedł dość źle . Teraz mówi, że znowu winni są ludzie, którzy nie domagają się demokracji. Nie, Peter Róna! Alternatywa lewicowo-liberalnej strony jest po prostu niedobra. Dlaczego w wolnych, tajnych i powszechnych wyborach, które jak wiemy są w zasadzie jedynym filarem demokracji, mamy głosować na coś, co nie jest dobre?
Według Bibó „demokracja była możliwa na Węgrzech w latach 1945-1948, ponieważ instynkty i uczucia ludzi były historycznie dostrojone do demokracji”. Potem zanurkowaliśmy i zdemaskowaliśmy komunizm, a teraz po raz kolejny zakłóciliśmy widmo ukrywające się pod kocem globalizmu.
Jeśli chodzi o popyt: jeśli lubisz chodzić po rynku, myślę, że zdecydowanie unikniesz podrabianych i uszkodzonych towarów. Jest inny w demokracji i gospodarce rynkowej.
No właśnie!
źródło: mandiner.hu
Wyróżniony obraz: Zoltán Máthé/MTI)