Największym problemem lewicy jest to, że nie ma społecznie akceptowanego lidera, bo Ferenc Gyurcsány nie może nim być ze względu na swoją zbrodnię historyczną jako poważną, a Péter Márki-Zay nie mógł nim być - stwierdził politolog G. Fodor Gábor do Indeksu, oceniającego sytuację polityczną.
Oceniając dzisiejszych polityków, Gábor G. Fodor, XXI. Dyrektor strategiczny Szazad Intézet powiedział, że Orbán jest typem lidera politycznego, któremu sprzyja kryzys. „Dopuszczalne jest argumentowanie, że jeśli jest problem, potrzebny jest Orbán i rząd, który może dostosować się do tego wyzwania, jednocześnie uznając, że osoba poprzedza instytucję. "Postać polityczna, czyli premier, pełni rolę kontrolną, a rząd kieruje sprawami jak dobry biurokrata" - ocenił politolog.
G. Gábor Fodor widzi, że lewicy brakuje właśnie takiej osobowości, bo Gyurcsány jest aspektem moralności politycznej, nie mógł nim być ze względu na powagę zbrodni historycznej, a Péter Márki-Zay ma inny typ problemu z charakterem, skoro nie jest politykiem, tylko analitykiem. Nie mobilizuje słowami, ale daje subiektywną ocenę sytuacji.
„Gyurcsány jako koncepcja zawiera w sobie wszystko, co jest metaforą zła politycznego, czego należy unikać, wszystko, co jest negatywne” – powiedział politolog o ocenie społeczeństwa, dodając: „Gyurcsány i lewica sami przygotowali grunt pod to. Co więcej, Gyurcsány jest twórcą wydarzeń politycznych, nie zniknął, jest wśród nas i cokolwiek zrobi, będzie złem”.
Według oceny analityka
teraz w parlamencie wyłania się partia Gyurcsány, ale opozycja jest jakoś poza linią, nie ma żadnej alternatywnej propozycji dla wyborców.
Jakby chcąc potwierdzić słowa Gábora G. Fodora, Péter Márki-Zay pojawił się na swoim profilu w mediach społecznościowych z kolejną analizą. „Czy to cegła, która rozmawia z Fideszem?” – ocenił nieudany lewicowy kandydat na premiera w odpowiedzi na fakt, że po przyjęciu zaproszenia telewizji publicznej i spotkaniu z Jánosem Lázárem jego dawni sojusznicy nazwali go agentem władzy.
W odpowiedzi zakwestionował stan ducha krytyka, który jego zdaniem jako burmistrz Hódmezővásárhely powinien ze wszystkimi negocjować dla dobra rozwoju miasta, natomiast odnosząc się do wystąpienia w telewizji publicznej powiedział: „Byliśmy pukają do drzwi przez cztery lata, a kiedy je otwierają, czy powinniśmy dobrowolnie odmówić? Normalna?"
Źródło: Magyar Hírlap
Wyróżniony obraz: István Mirkó/Hungarian Nation