Węgierska kobieca drużyna piłki wodnej zdobyła srebrny medal na organizowanych w kraju Mistrzostwach Świata w Pływaniu, po przegranej w wielkiej bitwie 9:7 z drużyną Stanów Zjednoczonych, czwartą zwyciężczynią w serii i pierwszą w ostatnich trzech igrzyskach olimpijskich, w sobotnim finale na Wyspie Małgorzaty.

Mimo że w zaciętej walce węgierska drużyna wywalczyła srebrny medal, był to ogromny sukces, bo faworytami spotkania byli Amerykanie.

To nie przypadek, że Attila Bíró zauważył: Ten finał był prawdziwym świętem kobiecej piłki wodnej.

„Muszę podziękować dziewczynom, zagrały fantastycznie i dały z siebie praktycznie wszystko, co mogły w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Myślę, że gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia w niektórych sytuacjach lub gdybyśmy wybrali mądrzejsze rozwiązanie, finał mógłby potoczyć się inaczej – powiedział kapitan reprezentacji narodowej na konferencji prasowej po wręczeniu medali.

Sędzia Attila Bíró zauważył, że od 2020 roku zespół stoi na podium każdego światowego konkursu, poniżej tego nie chce spaść, rozwój nieprzerwany, ale nawet jeśli wygrają, muszą się uczyć.

Specjalistka podkreślała: ten finał był prawdziwym świętem kobiecej piłki wodnej. Dołączył do tego Adam Krikorian, zarządzający Amerykanami, który dodał, że zazdrości węgierskiej reprezentacji tego, że mogą grać przed sześcioma tysiącami widzów. Reagując na to, sędzia Attila powiedział, że przyjmie złote medale.

Na miejscu węgierską drużynę wsparła Prezydent Republiki Katalin Novák, która podczas ceremonii wręczenia medali zawiesiła dziewczętom srebrny medal na szyjach.

Nowa piłka wodna

Ostatniej nocy Katalin Novák zamieściła następujący post na swoim profilu na Facebooku:

Nasza kobieca drużyna piłki wodnej jest srebrną medalistką mistrzostw świata. Dziękuję za wytrwałą walkę, grę na wysokim poziomie i to, że dobrze jest być dziś Węgrem. Gratulacje, Dziewczyny!