Centrum Praw Podstawowych poinformowało MTI, że raport Delbosa („Sargentini 2.0”) – wykraczający poza kompetencje PE – w szczególności nakaże Komisji Europejskiej wycofanie należnych prawnie środków z unijnego funduszu odbudowy Węgier.

Przypomniano: w raporcie PE na temat praworządności, który przedstawiła Gwendoline Delbos „Parlament Europejski wzywa Komisję Europejską do powstrzymania się od zatwierdzania węgierskiego ożywienia plan".

Dokument zostanie przedstawiony komisji LIBE w przyszłym tygodniu i może być przedmiotem dyskusji na jesiennym posiedzeniu plenarnym PE - dodali, dodając, że projekt jest nie tylko "obciążony poślizgami i półinformacjami o węgierskiej sytuacji prawa publicznego, ale też otwarcie pokazuje, że lewicowo-liberalni politycy PE są również zaangażowani w politykę, którą się zajmują” .

„Już w związku z procedurą praworządności było oczywiste, że kwestie polityczne i prawne są ze sobą powiązane ze względów ideologicznych, ale teraz weszły na znacznie bardziej niebezpieczne wody” – napisali. Kontynuowali, że byłoby to sprzeczne z wysiłkami innych zaangażowanych stron w minionym okresie, ponieważ rząd węgierski i Komisja Europejska podjęły konkretne kroki, aby zapewnić jak najszybsze osiągnięcie porozumienia.

Umowa leży również w interesie ogólnoeuropejskim, ponieważ łagodzenie związanego z wojną kryzysu inflacyjnego i gospodarczego, zaostrzonego przez nieudaną politykę sankcji, ma ogromne znaczenie dla całej Unii, więc nowy wniosek PE „nie służy integracji, którą tak bardzo podkreślane w ich słowach, a raczej służy dezintegracji” – napisali .

W komunikacie czytamy, że z pewnego punktu widzenia motywacja polityczna jest zrozumiała, ponieważ według dostępnych informacji projekt raportu – w tym wycofanie środków unijnych – został przygotowany „przy pomocy przedstawicieli fundacji Społeczeństwa Otwartego Sorosa ( OSF ) i węgierscy agenci OSF” .

źródło: MTI

Na pierwszej stronie Gwendoline Delbos-Corfield jest francuską posłanką do Parlamentu Europejskiego (PE) Źródło: MTI/Zoltán Máthé

Varga j- związek

Zdjęcie: MTI/Lajos Soós

Antywęgierski manewr w Parlamencie Europejskim - zastanawiała się nad tym minister sprawiedliwości Judit Varga w środę na swoim profilu na Facebooku.

„Na dzisiejszej konferencji prasowej zaprezentowano badanie zorganizowane przez przedstawiciela niemieckiej Partii Zielonych w PE, które wzywa do zamrożenia 100 proc.

Wiemy, że w Parlamencie Europejskim istnieje grupa, której program polega wyłącznie na atakowaniu Węgier i narodu węgierskiego, ale w swoim obecnym posunięciu nawet oni przekroczyli tę pewną granicę.

Jeśli chodzi o procedurę warunkującą praworządność, obecnie toczy się profesjonalny dialog między Węgrami a Komisją. Jesteśmy gotowi do negocjacji i osiągnięcia porozumienia.

Niestety, zawodowy dialog nie jest chlebem powszednim europosłów węgiersko fobicznych, dlatego publikują takie opracowanie, które jest nie tylko głęboko obraźliwe, ale także całkowicie lekceważy najbardziej podstawowe wartości Unii Europejskiej.

Działanie posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy również popierają węgierską lewicę, jest oburzające i niedopuszczalne!”