Śmierć byłego prezydenta USA od dziesięcioleci budzi niepokój opinii publicznej, ponieważ pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Wśród nich nie jest jasne, jaki powód miał Lee Harvey Oswald, podejrzany o morderstwo, do zabicia starszego Kennedy'ego. Teraz próbują odpowiedzieć na pytanie dlaczego w przygotowywanym dokumencie.

Było to jedno z najbardziej bolesnych wydarzeń w historii Stanów Zjednoczonych, kiedy ówczesny prezydent John F. Kennedy został postrzelony na imprezie w Dallas. Od tego, co się stało, wiele osób spekuluje na temat motywów działania domniemanego zabójcy, Lee Harveya Oswalda, jednak temat ten wciąż budzi wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że tłum chciał zemsty, ponieważ prezydent przysiągł walczyć z przestępczością zorganizowaną, podczas gdy inni uważają, że CIA, Pentagon, Fidel Castro, Sowieci, a nawet wiceprezydent Lyndon Johnson wynajęli kogoś, by go zabił.

Jednak dzięki realizowanemu obecnie dokumentowi możemy teraz zbliżyć się do prawdy o krok. Wiadomo już było, że według wielu mafia mogła mieć coś wspólnego z organizacją morderstwa, ale szczegóły do ​​tej pory pozostawały tajemnicą. Jednak producent i scenarzysta Nicholas Celozzi, który jest krewnym niesławnego przywódcy mafii z Chicago, Sama Giancany, i reżysera Davida Mameta, chce teraz pokazać w filmie, jak spędził ostatnie 48 godzin Kennedy'ego i do jakiego stopnia mafia wykorzystała lwią część w zabójstwie byłego prezydenta.

Chicagowska mafia

Sam Giancana zbudował swoje kryminalne imperium w całej Ameryce, które niemal dorównywało imperium Ala Capone. Chociaż pracowało dla niego wielu gangsterów, w listopadzie 1963 roku poprosił swojego brata Pepe – który był tylko pyłkiem w mafijnej machinie – aby został jego kierowcą. Inni gangsterzy wyjechali z miasta. Jak później dowiedział się Pepe, ci mężczyźni byli w drodze do Dallas, aby wykonać zadanie przydzielone im przez Giancanę. Wszystko, co Pepe mógł zebrać z rozmów, które podsłuchał w willi swojego brata, to to, że ich zadaniem była pomoc Lee Harveyowi Oswaldowi w zabiciu Johna F. Kennedy'ego, a następnie upewnienie się, że Oswald zostanie zdjęty, zanim na nich pluje.

Jak relacjonował Celozzi Daily Mail , Pepe opowiedział mu, jak mafia zorganizowała „misję”. Choć Giancana ufał tylko nielicznym osobom, w tym swojemu bratu, to i tak ujawnił szczegóły morderstwa. Jak wyjaśnił reżyser filmu, David Mamet, dzięki Pepe dostali się do informacji poufnych. Tak powstała praca zatytułowana 2 dni/1963.

Czy to był Oswald, czy nie?

Choć w 1964 roku raport Komisji Warrena, badającej sprawę morderstwa, stwierdzał, że Lee Harvey Oswald był prawdopodobnie wyłączną odpowiedzialnością za to, co się stało, to 15 lat później Komisja ds. Zabójstw Stanów Zjednoczonych – powołana w celu zbadania okoliczności śmierci prezydenta i Martina Luthera Kinga – doszli do wniosku, że Kennedy padł prawdopodobnie ofiarą spisku.

Już w 1991 roku Oliver Stone nakręcił film o zamachu JFK, w którym wymienił kilka możliwości. Oprócz mafii poruszył kwestię zaangażowania CIA i FBI, a także możliwość, że policja z Dallas i kubańscy separatyści mogli mieć coś wspólnego ze sprawą. Chociaż wśród tych, które wymienił, mafia wydaje się być najbardziej rozsądnym wyjaśnieniem tego, co się stało. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest również to, że Jack Ruby, który zastrzelił Oswalda zaledwie dwa dni po zamachu, miał liczne powiązania z mafią. Chociaż Komisja Warrena zaakceptowała argument Ruby'ego, że działał pod wpływem impulsu i nie planował morderstwa, według Celozziego Ruby był jedną z osób zaangażowanych w zorganizowanie ataku na Kennedy'ego. Jak wyjaśnił, oprócz Ruby w błocie w sprawie byli też Johnny Roselli i Charles Nicoletti.

Jeden ma 19 lat, drugi prawie 20

Roselli był członkiem chicagowskiej mafii, którego ręce sięgały aż do Las Vegas i Hollywood. Zaprzyjaźnił się z Frankiem Sinatrą i Marilyn Monroe, a nawet próbował swoich sił w produkcji filmowej. Na początku lat 60. CIA zleciła mu zabicie Fidela Castro, komunistycznego przywódcy Kuby, za pomocą zatrutych pigułek. Według Pepe Roselli szkolił się na snajpera, pomagając jednocześnie organizować szkolenie najemników przeciwnych Castro w tajnym obozie na Florydzie. Roselli i Giancana byli zaangażowani w prowadzenie zdominowanych przez mafię kasyn na Kubie i obaj byli głęboko poruszeni, gdy Castro je zamknął. Zgodnie z dokumentem CIA opublikowanym w 2007 roku, nie byli zachwyceni, gdy Kennedy zmarnował misję wyeliminowania Castro.

Oprócz Roselli był jednak także Nicoletti, który miał reputację zimnokrwistego zabójcy. Po raz pierwszy użył broni w wieku 12 lat, kiedy zastrzelił własnego ojca, rzekomo w samoobronie, gdy pijany gonił go z nożem w dłoni. Według plotek był tak przyzwyczajony do przemocy, że bez problemu mógł jeść, trzymając głowę swojej ofiary w imadle.

Ich szef, Sam Giancana, również nie miał nieskazitelnej kartoteki. Był kiedyś kierowcą niesławnego szefa mafii, Ala Capone, i był uważany za prawdziwego dzikiego człowieka. Podczas gdy innym szefom mafii wystarczało niewiele, Giancana pragnął, by wszyscy byli w centrum uwagi. Przyczynili się do tego również jego słynni kochankowie, gdyż Marilyn Monroe i Judith Exner również miały romanse z szefem mafii, akurat wtedy, gdy były kochankami Johna F. Kennedy'ego. Krążyły pogłoski, że Giancana wykorzystał władzę mafii nad wyborami związkowymi, aby pomóc w wyborze Kennedy'ego, ale nie podobało im się to, że prezydent upoważnił swojego brata Roberta do rozpoczęcia rozprawy z przestępczością zorganizowaną jako prokurator generalny. Postrzegali to jako bezpośrednie zagrożenie, że mogą zostać wezwani niemal w każdej chwili, co skłoniło Giancanę do podjęcia drastycznych środków.

zabójstwo Kennedy'ego

W listopadzie 1963 roku Giancana poprosił swojego brata Pepe o pomoc w transporcie, podczas gdy Johnny Roselli i Charles Nicoletti przygotowywali się już do Dallas.

To naprawdę ważne, aby wiedzieć, że ta dwójka była nerwowym wrakiem. Nie mieli nawet pomysłu, jak zamierzają to zrobić

Celozzi stwierdził, dodając, że Roselli nieustannie martwił się o swój wrzód żołądka, ale nie przejmował się tym, że w każdej chwili może zostać złapany.

Jak wyjaśnił Pepe, Roselli ciągle pytał go, czy jeszcze kiedyś to zobaczy, wiedząc, że w ich świecie takie niebezpieczne misje często prowadzą do likwidacji sprawców. Według Pepe, zadaniem Roselli było zastrzelenie Kennedy'ego, gdyby Oswald spudłował, podczas gdy Nicoletti miał zaszczyt wyeliminować Oswalda, gdy ten zabije prezydenta. Jednak po zastrzeleniu Kennedy'ego Oswald uciekł z budynku i zasnął, gdy zobaczył Nicoletti i JD Tippit, skorumpowanego policjanta z Dallas, czekających w samochodzie, aby go odebrać. Śledzono go i ostatecznie złapano godzinę później w dzielnicy mieszkalnej. Według Celozziego był nawet naoczny świadek, który twierdził, że widział dwóch mężczyzn siedzących w samochodzie.

Z tego, co powiedział mi Pepe, wiem, że Nicoletti krzyczał na Oswalda, żeby wszedł, a on powiedział: „Pierdol mnie, próbujesz mnie zabić”

— przypomniał Celozzi.

Ponieważ Oswald był nieugięty, policjant Tippit wysiadł z samochodu, ale Oswald zastrzelił go po krótkiej wymianie zdań. Jak wyjaśnił Pepe, mężczyzna chciał uciec z miejsca zdarzenia, ale Nicoletti go gonił. Kilku świadków zeznało, że widzieli dwóch uciekających mężczyzn, co jest całkowicie zgodne z tym, co powiedział Pepe. Nicoletti ostatecznie nie mógł nadążyć za Oswaldem, więc pozwolił mu biec. Zgodnie z teorią Pepe, kiedy Oswald został aresztowany i zaczął być przesłuchiwany, Sam Giancana musiał sprowadzić Jacka Ruby'ego w ostateczności, aby zamknąć sprawę.

Według informacji Ruby pomagał mafii, ale nie był znany jako gangster. Zdiagnozowano raka i lekarze powiedzieli mu, że zostało mu tylko sześć miesięcy życia, więc prawdopodobnie nie trzeba było mu dwa razy powtarzać, aby podjąć się misji. Chociaż Komisja Warrena zaakceptowała wówczas, że działał pod wpływem nagłego impulsu, dochodzenie już po latach wykazało, że miał silne powiązania z mafią, a także odkryli, że od czasu aresztowania próbował zbliżyć się do Oswalda. Według komisji najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem morderstwa jest to, że Jack Ruby dosłownie ścigał Oswalda w imię przestępczości zorganizowanej.

Sprawcy nie wytrzymali długo

Potem Jack Ruby siedział za kratkami przez trzy lata, zmarł w więzieniu na zator płucny wywołany rakiem płuc, podobnie jak inni członkowie mafii, którzy zorganizowali zamach, nie przetrwali długo. Sam Giancana został zabity w 1975 r., a Johnny Roselli w 1976 r., na kilka tygodni przed tym, jak mieli zeznawać przed komisją badającą nadużycia służb wywiadowczych USA. Pierwszy został zastrzelony, gdy gotował w kuchni, a drugi – Roselli byłby przesłuchiwany specjalnie w sprawie zabójstwa prezydenta – został znaleziony w dwóch kawałkach, wepchniętych do beczki, pływających po morzu. A Nicoletti, drugi zabójca, został zastrzelony w 1977 roku, kiedy został wezwany do złożenia zeznań. Według Celozziego nie ma wątpliwości, że wszyscy trzej zostali zamordowani przez mafię.

Odkąd brat Giancany, Pepe, zmarł w 1996 roku, wielu zastanawiało się, dlaczego Celozzi tak długo czekał z ujawnieniem tej historii. Chociaż w 2011 roku nakręcił już film dokumentalny o szefie mafii, do którego przeprowadził wywiady z członkami rodziny, nie zawierał on nawet w przybliżeniu tak mocnych zarzutów, jakie przedstawił Pepe na temat tego, co się stało. Jak wyjaśnił Celozzi, musiał wtedy uważać na to, co mówi, ponieważ córka Sama, Bonnie, czuła się nieswojo z opowieściami o swoim ojcu, a był szef mafii, który bardzo źle przyjąłby wypowiedzi w filmie.

Jak zauważyła córka Sama, Bonnie, relacja Pepe jest w 85 procentach prawdziwa. Celozzi dodał, że Francine — starsza siostra Bonnie — powiedziała mu, że pamięta, jak ich ojciec był w domu, kiedy zastrzelono byłego prezydenta, co było dla niej bardzo dziwne. Francine wyjaśniła, że ​​jej ojciec i Pepe oglądali telewizję, kiedy ogłoszono wiadomość o śmierci Kennedy'ego, kiedy Giancana zwróciła się do brata i powiedziała:

Dobra, dobra, chodźmy. Zadbano o to.

Według Celozziego wspólnie z Mametem starają się w jak najbardziej autentyczny sposób przekazać, jak wyglądało ostatnie 48 godzin prezydenta, ale pozostawiają widzom wiarę w to, co jest powiedziane w filmie. Choć od zabójstwa Kennedy'ego minęło blisko sześćdziesiąt lat, jest niemal pewne, że nie poznamy już całej prawdy, a do tego czasu pozostaną spekulacje.

Indeks

Wyróżniony obraz: prezydent John F. Kennedy i pierwsza dama Jackie Kennedy z gubernatorem Teksasu. John Connally, 22 listopada 1963 r., w dniu zamachu na prezydenta. Obrazy Bettmanna/Getty'ego