Większość broni i zaopatrzenia wojskowego dostarczanego przez NATO dociera do polskiej granicy, gdzie Stany Zjednoczone i sojusznicy przekazują je ukraińskim urzędnikom. Siły zachodnie do tej pory były w stanie zobaczyć, co dzieje się z przesyłkami, donosi CBS News.
Według kilku, przesyłki trafiają bezpośrednio na ukraiński czarny rynek. Wszystkie paczki przekraczają granicę, a potem coś się dzieje i ostatecznie około 30 procent przesyłek dociera do miejsca docelowego, powiedział Jonas Ohman, założyciel i dyrektor generalny Blue-Yellow, litewskiej organizacji monitorującej konflikt z separatystami wspieranymi przez Rosję od 2014 r. od początku swojej działalności udziela pomocy wojskowej jednostkom frontowym na Ukrainie.
Stale zmieniające się linie frontu na Ukrainie, gdzie walczą głównie siły ochotnicze i paramilitarne, utrudniały dotarcie pomocy wojskowej do celu. Niektórzy wyrażali obawy, że broń trafi na ukraiński czarny rynek.
źródło: mandarynka
Zdjęcie otwierające: Marco A. Gomez/US Air Force/AFP