Słynna amerykańska gazeta ekonomiczna doniosła o interesującym rozwoju sankcji Według nich szkody dla Europy będą trwały wiecznie.
The Wall Street Journal opublikował długi artykuł analityczny na temat sankcji związanych z wojną na Ukrainie i wynikającym z niej kryzysem energetycznym. Już w pierwszym zdaniu artykułu zostało to powiedziane
jednym z wielkich zwycięzców europejskiego kryzysu energetycznego: amerykańską gospodarką”.
Gazeta wyjaśniła, że europejskie firmy produkujące stal, nawozy i inne surowce, dotknięte gwałtownym wzrostem cen gazu, przenoszą swoją działalność do Stanów Zjednoczonych z powodu bardziej przewidywalnych cen energii i ogromnych dotacji rządowych.
Dodali, że podczas gdy gwałtowne wahania cen energii i utrzymujące się problemy z łańcuchami dostaw grożą erozją produkcji przemysłowej w Europie, Waszyngton stworzył szereg zachęt do wspierania produkcji i zielonej energii. Zgodnie z artykułem, trendy gospodarcze coraz bardziej sprzyjają Stanom Zjednoczonym, zwłaszcza firmom wytwarzającym chemikalia, baterie i inne produkty energochłonne.
W gazecie wyjaśniono, że choć amerykańska gospodarka boryka się z rekordową inflacją, to dobrze wyszła z kryzysu związanego z koronawirusem i ma dobre perspektywy,
ponieważ Europa została zdestabilizowana przez wojnę.
Wyjaśnili, że duńska firma produkująca biżuterię Pandora i Volkswagen zapowiedziały amerykańską ekspansję na początku roku, a Tesla wstrzymuje realizację fabryki akumulatorów w Niemczech.
Skutki sankcji będziemy odczuwać latami
Ekonomiści cytowani przez Wall Street Journal ostrzegają, że producenci gazu ziemnego od Kanady po Stany Zjednoczone i Katar będą mieli trudności z całkowitym zastąpieniem Rosji w dostawach do Europy w perspektywie średnioterminowej. Jeśli tak się stanie, kontynent będzie musiał stawić czoła wysokim cenom, przynajmniej za gaz, nawet w 2024 roku.
co grozi trwałymi szkodami dla europejskiego przemysłu wytwórczego.
Wyróżniony obraz: basen MTI/EPA/Sipa USA/Oliver Contreras