W 1999 roku Serbia została zaatakowana przez NATO, po czym uznała niepodległość zachodniego Kosowa. Teraz wszyscy walczą o integralność terytorialną Ukrainy, ale w przypadku Serbii ta zasada już nie obowiązuje. Mówił o tym na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ również prezydent Serbii Aleksandar Vucic, który wyjaśnił też pięć kluczowych wyzwań stojących obecnie przed światem.

Od czasów II wojny światowej pokój na świecie nie był tak zagrożony jak teraz, oświadczył szef serbskiego państwa na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.

W swoim wystąpieniu Aleksandar Vucsic podkreślił: wszyscy jesteśmy świadkami złożonej sytuacji geopolitycznej panującej na całym świecie, a stojące przed nami globalne wyzwania grożą fundamentalną zmianą bezpieczeństwa międzynarodowego i zagrażają ustalonemu porządkowi prawnemu. Tak złożone czasy wymagają dużo mądrości i jedności, aby zachować pokój – wyjaśnił serbski prezydent. Vucsics podsumował w pięciu punktach, jak widzi wyzwania stojące przed światem. Według niego są to tworzenie pokoju, ochrona integralności terytorialnej krajów uznanych na arenie międzynarodowej, zarządzanie kryzysem energetycznym, zapewnienie stabilności finansowej biedniejszym krajom oraz zaopatrzenie w żywność.

Obecne globalne wyzwania ostrzegają nas wszystkich, że nie ma alternatywy dla pokojowych rozwiązań

– powiedział serbski szef państwa, dodając, że Serbia popiera jedność terytorialną wszystkich państw członkowskich ONZ, w tym Ukrainy.

„Słysząc od wielu osób, że ma miejsce agresja na Ukrainę, wielu mówi, że to pierwsze takie starcie w Europie od czasów II wojny światowej. od II wojny światowej. Z drugiej strony prawda jest taka, że ​​po raz pierwszy w Europie przeprowadzono atak na integralność terytorialną Serbii, ale o tym milczą. Czekamy na konkretną odpowiedź na pytanie, które od lat zadajemy przywódcom państw. Jaka jest różnica między zachowaniem integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy i Serbii, których jedność terytorialna została poważnie naruszona i którą wielu z was uznaje i legitymizuje? pytał serbskiego prezydenta o Kosowo z ambony w Nowym Jorku.

Mówiąc o relacjach między Belgradem a Prisztiną, Vucsics podkreślił, że cierpliwie iz dobrymi intencjami szuka kompromisowego rozwiązania za pośrednictwem Unii Europejskiej.

„To trudny proces, który trwa od ponad dziesięciu lat. Nie widzimy jednak innej alternatywy. Lepiej negocjować przez sto lat, niż walczyć przez jeden dzień. Jestem przekonany, że uda nam się znaleźć wzajemnie akceptowalne rozwiązanie oparte na kompromisie. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć nasz cel, jakim jest długotrwały pokój. Dzięki temu Albańczycy i Serbowie mogą się wspólnie rozwijać” – powiedział serbski szef państwa.

Odnosząc się do kryzysu energetycznego, wynikających z niego problemów finansowych i niedoboru żywności, prezydent powiedział, że potrzebna jest solidarność, nawet większa niż ta, której doświadczyła pandemia.

„Sytuacja rozwija się niezwykle niepokojąco, rzeczywistość jest taka, że ​​dotyka nas wszystkich bez wyjątku. Problemy z zaopatrzeniem w żywność mogą również dotrzeć do części Europy, w której się znajdujemy, ale będą miały niszczycielski wpływ na Afrykę” – powiedział Vucsics. Serbski prezydent podkreślił: wzrost cen żywności to dodatkowy problem, więc zadaniem nas wszystkich jest znalezienie skutecznych i skutecznych rozwiązań, które będą dobre dla wszystkich.

Źródło: Agencja informacyjna V4NA

Wyróżniony obraz: Prezydent Serbii Aleksandar Vucic przemawia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w siedzibie światowej organizacji w Nowym Jorku, 21 września 2022 r. (Zdjęcie: MTI/EPA/Peter Foley)