Do symboliki należy powracać co pół roku. Przynajmniej co sześć miesięcy. Dla zabawy, dla zabawy, jeśli i tak mamy wpływ na przebieg postępowania. Lub dlatego, że każdy proces i połączenie ma swoje symboliczne momenty, a nawet jeśli wydają się one małe, można je wykorzystać do zrozumienia, jak zmienił się świat.
Kilka dni po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej napisałem esej „Symbole w przededniu redystrybucji świata” . Jakie było przesłanie Zachodu dobrowolnie klęczącego przed pamięcią afroamerykańskiego zbrodniarza, występ niemieckiego ministra obrony, stan psychiczny amerykańskiego prezydenta – który od tamtej pory budził kolejne pytania, sposób wycofania się USA z Afganistanu, przemówienie prezydenta Ukrainy, który stał się komikiem w Monachium, masowa ekspozycja zdjęć profilowych PrayForUkraine w kulturze, która już dawno przestała wierzyć w Boga i tak dalej.
Tyle symboli, tyle przesłań, a on nawet nie nauczył się jotto Zachodu. Świadczy o tym chociażby fakt, że od 24 lutego, odkąd Putin zarządził interwencję wojskową na Ukrainie, nie było dnia bez dalszej eskalacji sytuacji przez siły atlantyckie. To wojna zastępcza w najlepszym wydaniu. Najbardziej kłamliwa wojna XXI wieku.
Podnieśmy stawkę, panie i panowie, żeby nie przegapić płonącego świata! W końcu kto nie chciałby mieć 19 lat w dobie potęg atomowych?
Symboli dzisiaj nie brakuje. Nagroda Sacharowa Ukraińców doprowadzonych do rozdwojenia świadomości już jest, można nawet od tego zacząć, w tej chwili chronologia i tak się nie dzieli ani nie mnoży, więc drapanie po głowie, niepewne spojrzenia, czy nie trzeba teraz nienawidzić wszystkich Rosjan? Tak uzasadniła decyzję najdziwniejszego organu UE przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola
„naród ukraiński zasługuje na nagrodę, ponieważ „przeciwko brutalnemu reżimowi, który chce podważyć naszą demokrację i podzielić Unię Europejską” na polu bitwy broni nie tylko swojego domu, autonomii, niepodległości i jedności terytorialnej, ale także wolności, demokracji, praworządności, a także wartości europejskich”.
Teraz nawet ateiści widzą, że istnieją cuda. W ciągu jednego roku, u bram piekieł, Ukraina dojrzała do wzorcowej demokracji, więc treść raportu krajowego z 2021 r. zleconego przez Departament Stanu USA można przywołać jedynie złośliwie; gdzie są nielegalne, samowolne zabójstwa, w tym popełniane przez agentów rządu, gdzie są zagrażające życiu warunki w więzieniach, tortury, przypadkowe aresztowania czy dotkliwy brak niezależnego sądownictwa? Nie ma systematycznej przemocy wobec mniejszości, nie ma poniżania i nigdy nie było korupcji. opiekuńczy Ukraińcy bohatersko uzbrajali Maryja Panna strzegąca ich oszczepem.
Zginąć ci, którzy chcą pokoju, czas negocjacji się skończył, bylibyśmy głupi, gdybyśmy dyskutowali, czy można zabijać.
Peter Seaton, australijski artysta graffiti, również został wywrócony do góry nogami przez ścianę, kiedy Ukraińcy doznali demokratycznego załamania nerwowego po obejrzeniu jego kosztującego kilka tysięcy dolarów muralu przedstawiającego pojednanie i natychmiast go zniszczyli. Ale podobnie zrobiło trzydziestu amerykańskich przedstawicieli Demokratów , którzy w naiwnym liście zwrócili uwagę głębokiego państwa, przepraszam, wujku Joe, na dotychczas niewykorzystane możliwości dyplomatyczne. 24 godziny. Tyle czasu zajęło tym trzydziestu osobom wycofanie się z afery pośród niezręcznych wyjaśnień - jak negocjować!
Hofi też powiedział w tamtym roku, prawda? Jaka jest różnica między organizacjami terrorystycznymi a demokracjami. Organizacje terrorystyczne zwykle biorą odpowiedzialność za swoje zamachy bombowe.
A może tego nie powiedział?
Cokolwiek. Nieważne, kto zrobił jacuzzi w Bałtyku, gdyby liberalna prasa nie napisała o tym tysiąca artykułów, mogłoby się to nie wydarzyć.
W każdym razie histeria wojenna jest obecna także w Europie Środkowej, bo to jest istota pacyfizmu; niech płynie fałszywa krew, niech zginie Rosjanin. Na przykład czeski minister spraw wewnętrznych Vít Rakušan od niechcenia wepchnął samego cara do worka na zwłoki , a następnie powiesił go na ścianie swojego ministerstwa, wciśnięty między czeską i ukraińską flagę. To są Czesi! Mogą żyć.
Szkoda, że występ Rakušana został przelicytowany przez Europejczyków dużo wcześniej.
Zamiast Pragi sztuczna krew rozlała się w Warszawie, spłynęła po twarzy rosyjskiego ambasadora Siergieja Andriejewa, dostała się też na załogę i na żonę, szalał tłum ogłaszając na tabliczce: wszyscy Rosjanie są winni. Um. Czy bylibyśmy zdziwieni, gdyby w ciągu kilku tygodni okazało się, że biedny Sacharow wcale nie był Rosjaninem, tylko rodowitym Ukraińcem?
Według europejskiego motłochu ambasador nie miał prawa przynosić kwiatów na cmentarz wojskowy, nie miał prawa upamiętniać ofiar II wojny światowej. Kraj, który dał światu Karol Józef Wojtyła niedawno asystował w publicznym upokorzeniu rosyjskiego dyplomaty, a polskie organy ścigania temu nie zapobiegły. Ciekawe, co by na to powiedział święty papież?
Jedno jest pewne: jesteśmy w tyle. Nie ma tu masowej psychozy wojennej, nie brakuje gazu. Znowu mamy tylko resztę: kolejną studentkę – ale dlaczego nie chłopca? – jego wyrachowany, króliczy tekst w oprawie politycznej pedofilii, wywoływany z iPhone’a. Bo to już jest szalone. A pedagogika kołysząca zarumienioną dziewczynkę kiwa głową, ale nie przychodzi im do głowy, że to też ich własna porażka. Autorefleksja nuku, król jest nagi; dopiero gdy „kurwa” , rozległ się ryk.
„W szczęśliwszych czasach duch czasu wciąż jakoś … Miał charakter, w taki czy inny sposób, twierdził coś. Predykat był w nim obecny, jak pisze Pilinszky. Obecny zeitgeist można rozpoznać po tym, że jest pusty. Pusta językowo, pusta w przenośni, pusta konceptualnie. Niczego nie twierdzi, a to, co stwierdza, jest również puste i bez znaczenia. Pojawia się znikąd i nigdzie nie idzie, a właściwie nie istnieje, ponieważ jest pusta. Z tego wynika jego demoniczna cecha. Że jest obecna wszędzie, że wszędzie sączy się, będąc jednocześnie pustą i nieistniejącą. To jest w tym nowe, to sprawia, że jest tak mrożący krew w żyłach”.
Tajemniczy Zeitgeist, nieuchwytne, ale tym bardziej obecne zjawisko.
A ten idiosynkratyczny duch czasu chce zmiany rządu na Węgrzech bez alternatywy zdolnej do rządzenia.
To jest wersja krajowa. I nie reklamuj! Nikt nie powiedział, że symbol musi być logiczny.
Dziennikarz Telexa, który w ten sposób zobrazował kongres DK, ; tak, dobrze przeczytałeś: Telex. Pamiętasz? Nie szukaj logiki w symbolach!
„To pierwsza wojna w historii świata, która spowodowała poważne problemy jeszcze przed jej wybuchem, a po niej nie źle wypadła strona zaatakowana, ale tylko sąsiedni kraj”.
Do tego Rosjanie mają pierwszą armię, która jest na tyle słaba, że waleczni ukraińscy bojownicy mogą ją w każdej chwili rozerwać na strzępy, a jednocześnie na tyle silna, że na gwizdek pomaszeruje do Lizbony.
Nagroda Sacharowa w jednym , demokratyczny terroryzm, Maryja w ramionach, sztuczna krew i Putin, o którego zwłokach fantazjuje Oświecenie. A to dopiero 251 dzień wojny.
Wyróżniony obraz: grafika 2022plus