Ludzie, którzy jednocześnie budują kościół, kongregację i wspólnotę tworzącą wartość, wzbogacają kraj – powiedział Gergely Gulyás w niedzielę w Zalaegerszeg po nabożeństwie odprawionym w odnowionym kościele reformowanym.
Podczas uroczystości z okazji 80-letniego kościoła, który został wyremontowany przy pomocy rządu i gmin przy pomocy rządu i gmin, minister powiedział: tak kiedyś budowano Europę i węgierską państwowość. W ten sposób przetrwaliśmy nieszczęścia, w których zginęlibyśmy bez pomocy Boga, oraz „izmy i ideologie”, które zamiast wiary próbowała promować ziemska władza.
Minister ujął to tak: tym, którzy chcą kształtować myślenie ludzi na swój obraz "według swoich interesów i interesów mocarstwa", wszystkie inne społeczności stoją im na drodze. Dotyczy to zwłaszcza wspólnot, które zachowują tradycje chrześcijańskie.
Gergely Gulyás wierzył, że w Zalaegerszeg żyje zbór reformowany, który jest w stanie odnowić dom własnej wspólnoty, która po tylu latach nadal może wypełnić kościół, pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom własne korzenie i tradycje.
Podkreślił: zdobiony motywem Kalotaszega budynek cerkwi „był niekwestionowanym i nieuniknionym wykrzyknikiem” w pogrążonej w terrorze Rakosiego, a także w epoce Kádára. „To było schronienie”, gdzie można było znaleźć drogę do Boga nawet w najtrudniejszych chwilach.
Minister kierujący Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odniósł się także do faktu, że Zalaegerszeg przeszedł w ostatniej dekadzie znaczny rozwój. Osiedliły się tam światowe firmy, odnowiono drogi i media, aw zeszłym miesiącu przekazano muzeum imienia kardynała Józsefa Mindszenty'ego .
„Społeczności Zalaegerszeg są coraz silniejsze”, świadczy o tym życie i twórczość zreformowanych ludzi – podsumował Gergely Gulyás.
Źródło: Vasarnap.hu
Zdjęcie: MTI/Varga