To zdanie wypowiedział hiszpański przedstawiciel UE, który przez lata walczył o ustanowienie Betlejem w brukselskim parlamencie. To ogromne osiągnięcie, że udało się to wreszcie osiągnąć po wielu latach walki w instytucji, która w swojej Konstytucji pominęła nawet wzmiankę o wartościach chrześcijańskich, a teraz działa na gruncie bezwartościowego neoliberalizmu, który bezdyskusyjnie odbiega od wartości chrześcijańskich . Jego głównym celem jest teraz egzekwowanie praw osób homoseksualnych i LGBTQ, a także lobbing na rzecz płci. Bruksela wymaga tego również od naszego kraju, a ponieważ się nie stosujemy, wstrzymuje należne nam pieniądze, czyli nakłada na nas sankcje. Isabel Benjumea, hiszpańska przedstawicielka UE, osiągnęła tym samym ogromny wynik, kiedy wraz z kolegami założyła Betlejem w Brukseli, które jest symbolem oczekiwania na narodziny Jezusa, symbolem chrześcijańskim. Dzieło zostało przywiezione z Hiszpanii, wykonane przez mistrza rzemiosła Jesúsa Gricána z Murcji, którego prace wystawiane były w krajach Europy i Azji – pisze katolickius.hu. Hiszpański przedstawiciel przekonywał, ostatecznie skutecznie, że „Europy nie można zrozumieć bez jej chrześcijańskich korzeni”. Jego pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem. Zdaniem biura przewodniczącego PE szopka niesie ze sobą treści religijne, które mogą być obraźliwe. Ale Benjumea powiedział, że ani historii, ani kultury, ani sztuki Europy nie można zrozumieć bez chrześcijaństwa, ale nie można zrozumieć politycznego projektu UE bez chrześcijańskiego humanizmu. Historyczne dziedzictwo Europy nie jest obraźliwe, wszystkie najbardziej tolerancyjne, wolne i najlepiej prosperujące społeczeństwa na świecie mają chrześcijańskie korzenie.

Jakże ma rację, ponieważ liberalny humanizm, który szerzy się na świecie, wywodzi się z humanizmu chrześcijańskiego. Jedynym problemem jest to, że zachowali humanizm, ale odrzucili wartości chrześcijańskie. Humanizm został rozszerzony na wszystko, ignorując kategorie wartości dobro-zło, prawda-fałsz, a ta ideologia stała się teraz stratą Zachodu. Wychodzi z chrześcijańskich korzeni, bo jest humanitarny wobec wszystkich mniejszości, ale już wyszedł poza to i charakteryzuje się bezwartościowością, relatywizacją, zacieraniem prawdy i fałszu. W ten sposób na pierwszy plan wysunęło się odejście od tożsamości płciowej tworzonej przez mężczyzn i kobiety, genderowa propaganda i agresywne egzekwowanie praw osób LGBTQ we wszystkich dziedzinach życia.

Może się więc zdarzyć, że PE i Rada będą chciały wprowadzić ideologię gender w ślad za dyrektywami w sprawie przemocy wobec kobiet. CitizenGo nazywa agresywne posunięcia mające na celu legitymizację słownictwa ideologii gender koniem trojańskim w sercu projektu przemocy wobec kobiet. Po tym, jak kilka państw członkowskich nie wdrożyło Konwencji Stambulskiej Rady Europejskiej, teraz próbują przemycić ideologię w inny sposób. Podstawą tej ideologii jest liberalny humanizm, absolutna ochrona mniejszości, ale teraz odbiegający od dziedzictwa humanizmu chrześcijańskiego i od rzeczywistości.

Wniosek, pod nagłówkiem dotyczącym przemocy wobec kobiet, przewiduje sankcje karne związane z przestępczością internetową na tle płciowym, które mogą być stosowane wobec osób, które nie zgadzają się z ideologią gender, podsumowuje CitizenGo.

Zgodnie z dyrektywą do grupy kobiet mogą należeć również mężczyźni. Mówi się o kobietach transpłciowych, co zgodnie z ideologią gender odnosi się do mężczyzn uważających się za kobiety. Przywłaszczenie zawiera nawet szczegóły: „Zwłaszcza lesbijki, kobiety biseksualne, transpłciowe, niebinarne, interseksualne i queer… Przemoc wobec kobiet jest uważana za czynnik obciążający, jeśli jest połączona z dyskryminacją ze względu na ich orientację seksualną, tożsamość płciową lub ekspresja płci”. Zgodnie ze strategią równościową LGBTQ na lata 2020-2025. Jej cele strategiczne: homofobia jako „przestępstwo UE”, prawa homoseksualistów we wszystkich krajach europejskich, wprowadzenie ideologii gender do szkół, poprawa rozpoznawalności tożsamości transpłciowych, interseksualnych i niebinarnych. Delikatne traktowanie aspektów płci, uwrażliwianie na szkolenie funkcjonariuszy policji, prokuratorów i sędziów. Wszystko to jest celem UE, więc to właśnie zrobili z chrześcijańskim humanizmem!

Na Zachodzie więzienia posunęły się tak daleko, że umieszczają gwałcicieli płci męskiej, którzy twierdzą, że są kobietami, w grupach kobiecych. Są też zwalniani z pracy z powodu zaimków osobowych, co jest zjawiskiem całkowitego pozbawienia wolności słowa. Świat Orwella ożywa tylko dlatego, że porzucili swoje chrześcijańskie korzenie i zamiast tego stworzyli nową ideologię, bezwartościowy liberalny humanizm.

Naprawdę nie da się zrozumieć Europy bez jej chrześcijańskich korzeni, bo liberalny humanizm też wywodzi się z chrześcijaństwa, tylko z jego degeneracji, z odchylenia od wartości.

„Daj więc twemu słudze rozumne serce, aby mógł sądzić twój lud i odróżniać dobro od zła, bo któż może sądzić ten lud, ten twój wielki lud?” (1 Królewska 3,9)

Katarzyna Pająk

Zdjęcie: Po raz pierwszy w Parlamencie Europejskim powstaje szopka bożonarodzeniowa. Źródło: strona przedstawicielki PE Miriam Lexmann na Facebooku