Były premier Robert Fico, przewodniczący Smer-SD, przedstawił priorytety polityki zagranicznej swojej partii. Zwrócił uwagę, że choć istnienie kraju to członkostwo w UE i NATO, nie wszystko, co dobre, pochodzi z Brukseli czy Waszyngtonu.Jako premier zawetowałby członkostwo Ukrainy w NATO, przywróciłby po wojnie stosunki z Rosją i opowiadałby się za odnowieniem umowy obopólnie korzystna współpraca V4.

Smer-SD uważa członkostwo w Unii Europejskiej za ważne, zastrzega sobie jednak prawo do wyrażania odmiennych poglądów i krytyki na temat funkcjonowania UE i jej instytucji – oświadczył lider partii Robert Fico na wtorkowej konferencji prasowej, na której wyjaśnił zagraniczne plany Smer-SD priorytety polityki. Stwierdził

należy szanować fakt, że każdy kraj może podążać własną drogą i zarządzać swoimi sprawami wewnętrznymi.

Dla Smer-SD priorytetem jest ochrona interesów państwa narodowego. Jeśli partia zostanie członkiem nowego rządu, Fico chce skoordynować podstawowe stanowiska polityki zagranicznej z partnerami UE i państwami członkowskimi NATO. „Członkostwo w UE i NATO to esencja Słowacji” – przypomniał, ale dodał:

nie wszystko, co pochodzi z Brukseli czy Waszyngtonu, jest słuszne i uczciwe.

Nie chce konsultować się z partnerami z UE i NATO w sprawach zagrażających interesom państwa narodowego, za takie uważa np. próby odebrania państwom członkowskim prawa weta w niektórych zasadniczych kwestiach. Nie zgadza się także z polityką sankcji UE, jeśli zagraża ona interesom gospodarczym Słowacji i poziomowi życia społeczeństwa. Nie będą popierać propozycji dotyczących ochrony klimatu i środowiska, które zagrażałyby konkurencyjności gospodarki narodowej lub konkurencyjności UE jako całości.

Smer-SD kontynuowałaby współpracę na szczeblu rządowym m.in. z Chinami, Wietnamem, Kubą i innymi państwami niebędącymi członkami NATO i UE. Poruszył także kwestię przywrócenia stosunków z Rosją.

„Po zakończeniu wojny na Ukrainie naszym obowiązkiem będzie przywrócenie stosunków z Federacją Rosyjską. Nie możesz być oddzielony od świata blaszanym płotem”

- powiedział Fico, podkreślając, że UE i Rosja wzajemnie się potrzebują. Dodał też, że są gotowi udzielić Ukrainie pomocy „humanitarnej i innej”.

Smer-SD sprzeciwia się unijnym propozycjom dotyczącym obowiązkowego przyjmowania nielegalnych migrantów, a także planowi karania państw członkowskich, które to odrzucają. Odrzuca także użycie siły militarnej do rozwiązywania konfliktów bez upoważnienia międzynarodowego lub z naruszeniem prawa międzynarodowego, a także sprzeciwia się wzrostowi wydatków Słowacji na obronność powyżej 2 proc. PKB.

Jeżeli Smer-SD zostanie członkiem nowego rządu, nie uzna za ważne zobowiązań podjętych przez rząd ekspercki w ramach kontraktów na zakup broni, a także chce dokonać ponownej oceny umowy o współpracy obronnej z USA.

Partia odmawia przedłużania konfliktu wojennego na Ukrainie, nie chce wspierać Ukrainy militarnie i będzie wzywać do natychmiastowych negocjacji pokojowych. Fico oświadczył, że jeśli zostanie premierem, będzie przedstawiał tę propozycję na wszystkich posiedzeniach Rady Europejskiej. Stwierdził także

Smer-SD zawetowałaby przyjęcie Ukrainy do NATO. Partia będzie także opowiadać się za odnowieniem wzajemnie korzystnej współpracy V4.

(TASR/ Felvidék.ma )

Zdjęcie: MTI/EPA/Stephanie Lecocq