Informacja rządowa na koniec roku jest zawsze ważnym wydarzeniem, szczególnie teraz, w tej kryzysowej sytuacji. Nieprzypadkowo premier w swojej ocenie roku 2022 nazwał bieżący rok najtrudniejszym od czasu zmiany ustroju. Podczas gdy lewicowa propaganda próbuje przedstawiać wszystko jako winę rządu, przekręcać wszelkie środki, przedstawiać wszystko w złym świetle, rząd i jego media pokazują drugą stronę, prawdziwe cele, intencje, wyniki i filozofię, złożone przyczyny. Premier powiedział wówczas, że „jesteśmy w innym układzie słonecznym”.
Podczas gdy lewicowi prasa i całe ich media skandują fałszywe rzeczy, nawet w informacjach rządowych, że rząd zabrał (wszystko), wyeliminował redukcję użyteczności, co oczywiście nie jest prawdą, zniósł pułap cenowy. Nie mówią tylko o benzynie, ze względu na węgierską mentalność. Cukru też nie można dostać, mąki i mleka są ograniczone, bo ludzie robią zapasy. Według handlowców sprzedali już 1,5 razy więcej niż w zeszłym roku. Deprywacja nie jest filozofią rządu - brzmiała odpowiedź premiera - wręcz przeciwnie, przyznawanie świadczeń publicznych, podatek dochodowy od osób fizycznych w rodzinie, ulgi podatkowe dla osób poniżej 25 roku życia (obecnie 30 lat), 13. miesięczna pensja - wymieniał Viktor Orbán. Tak, jesteśmy w innym układzie słonecznym.
Najbrzydszego przeinaczenia dokonał lewicowy kanał propagandowy ATV i jego rozmówcy w kwestii „wychowania fizycznego, wychowania religijnego”, którzy byli tylko powierzchownie poinformowani o tym, co premier powiedział na konferencji prasowej. Prawdopodobnie czerpali informacje tylko z powiedzonek i zniekształceń 444, HVG, 24.hu. Mówili, że Viktor Orbán ma tyle uwag na temat stanu szkolnictwa, że należy podnieść poziom wychowania fizycznego i religii. Tego premier w ogóle nie powiedział. Stało się tak, że lewicowy pracownik mediów zwrócił uwagę na protesty nauczycieli i chciał wiedzieć, co Viktor Orbán ma do powiedzenia na temat sytuacji w edukacji. Premier wielokrotnie powtarzał, że zadaniem specjalistów w dziedzinie edukacji jest poprawianie tego, bo mają tego całą listę. Zostawia to profesjonalistom. Ale wciąż, ale nadal - zapytał dziennikarz, co on mówi. Na to powtarzające się stanowcze żądanie powiedział, że już zadeklarował swoje priorytety w przepisach. To jest wprowadzenie codziennego wychowania fizycznego i utrwalenie religii w szkołach, bo najważniejsze jest zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci. Wszyscy rozsądni ludzie mogą się z tym zgodzić, bo co może być ważniejszego niż to, ale nie tak lewica, która o tym krzyczała. Tak, jesteśmy w innym układzie słonecznym.
My jednak dodalibyśmy do tego tylko jedną rzecz. Wychowanie fizyczne i religijne to naprawdę ważne priorytety, ale równie ważna byłaby edukacja narodowa, patriotyczna, jak od lat mówią prawicowi pedagodzy. To zaniedbany teren. Następnie inne problemy, przeciążenie, zbyt duże obciążenia administracyjne, lepsza integracja metody różnicowania w edukacji są naprawdę rozwiązywane przez specjalistów ds. edukacji. To naprawdę nie należy do premiera, ma tylko dać duchowe kierownictwo.
Tu wszystko jest złe, czego przyczyną jest tylko rząd Orbána, nie wojna, nie sankcje, nie susza, nie ogólny kryzys energetyczny, kryzys klimatyczny – skandują codziennie na lewicowych kanałach, co za dolar lewica robi dla pieniędzy. Czasami jest uzasadniona krytyka, która jest konieczna. Taki jest fakt, że w tej trudnej sytuacji, kiedy świat ogarnia wojna i kryzys gospodarczy, inflacja poszybowała zbyt wysoko, można było wprowadzić program zarządzania kryzysowego. Jesteśmy w trudnej sytuacji, jak ją rozwiązać, jakie kroki podjąć, aby ją przezwyciężyć.
Przy okazji właśnie wyszedł najnowszy wynik badań KSH, który dotyczy warunków życia i dobrobytu roku 2021. Premier nie wykorzystał tego do zneutralizowania lewicowych mantr, że odkąd jest rząd Orbána, tu wszystko jest źle. Badanie wyraźnie pokazuje, że poziom życia wzrósł, ubóstwo znacznie się zmniejszyło (wbrew lewicowej mantrze ubóstwa), a poczucie dobrobytu ludzi wzrosło, zwłaszcza w dużych miastach i powiatach. Jeśli oglądamy lewicowe kanały, kapie tylko bieda i złe nastroje. Tak, jesteśmy w innym układzie słonecznym. A jego lojalni widzowie i czytelnicy w to wierzą, nie zauważają wpływu, ciągłego zastraszania. Ponadto zagraniczne wpływy i interesy są wspierane przez miliony dolarów z Ameryki i Brukseli.
Liberalno-humanistyczna Bruksela i Ameryka wywierają presję, zakręcając kurki z pieniędzmi, źródło UE jest nadal niepewne ze względu na ustawę o ochronie dzieci. Lewica popiera to wszystko entuzjastycznie, a nawet Zachód uczy się od nich o homofobicznym prawie, jakby goniły interesy mniejszości płciowych. Tak tłumaczą ochronę dzieci przed propagandą homoseksualną i genderową i mówią, że przez Viktora Orbána nie dostaniemy pieniędzy. Jednak prawicowy rząd chroni tylko nasze dzieci i wartości chrześcijańskie. Mamy te dwa odczyty, ponieważ jesteśmy w innym układzie słonecznym.
Świat liberalny wraz z lewicą ignoruje prawa moralne, odwołując się do humanizmu. To jest inny układ słoneczny. A tak walczą Węgry!
„Wtedy powiedziałem to: Mądrość jest cenniejsza niż moc, a jednak mądrość ubogich jest pogardzana, a ich mowy nie słucha się. (Kaznodziei 9, 16.)
Źródło: węgry.hu
Zdjęcie: strona Viktora Orbána na Facebooku