Oczekuje się, że lewica będzie działać również w tym roku, „w sposób, do którego była przyzwyczajona w ostatnich latach” – powiedział Nacsa Lőrinc, poseł KDNP.

Według rzecznika frakcji „nigdy nie stawiali interesów Węgier na pierwszym miejscu i bez wahania przytaknęli propozycjom Brukseli i imperium Sorosa w zamian za kroczące dolary”. Nie obchodzi ich nawet to, że np. nieudane sankcje brukselskie powodują podwyżki cen dla Węgrów, oni nadal obstają przy restrykcjach – powiedział z lewej strony.

Powiedział: „w rzeczywistości dolarowa lewica walczyła w Brukseli w imię własnych celów politycznych, aby za wszelką cenę odebrać milionom Węgrów należące do nas fundusze UE”.

Zauważył, że w kwestii nielegalnej migracji "stanęli po stronie Brukseli i imperium Sorosa".

Lőrinc Nacsa podkreślał: choć Węgrzy już wyrazili wolę i powiedzieli stanowcze nie nielegalnej migracji, „dolarowa lewica” nadal wspiera imigrację i gdyby doszli do władzy, „razem z Brukselą i imperium Sorosa pozwoliliby migrantom darmową drogę do Europy”.

Zaznaczył: "lewica taka jest", Węgrzy nie mają dla nich znaczenia, "mogą w każdej chwili zdradzić swój kraj w zamian za pływające dolary". Z drugiej strony Fidesz-KDNP, tak jak dotychczas, będzie nadal stawał w obronie interesów Węgier i narodu węgierskiego – zadeklarował. Dodał: Węgrzy mogą „na nas liczyć” także w 2023 roku.

źródło: MTI