Nowa filmowa adaptacja eposu komiksowego Petőfiego, A helység kalapács, powstała po ponad 50 latach – z okazji 200. rocznicy urodzin poety – która zadebiutowała na Dunaju 22 stycznia. Scenarzysta György Somogyi mówił o przyjęciu filmu w porannym programie kanału.

Filmy Kusturica's World, The Wind Whistles Underfoot i The Ballad of Buster Scruggs również miały wpływ na A helység kalapács, finansowane i zamawiane przez MTVA, powiedział György Somogyi, scenarzysta filmu, jako gość Család-barát. Nowa filmowa wersja epickiej parodii powołanej do życia przez 200-lecie Petőfiego prezentuje dzieło powstałe w 1844 roku w eklektyczny sposób, wykorzystując elementy węgierskiego folkloru i współczesną stylistykę. W przeciwieństwie do oprawy wizualnej, twórcy pozostawili tekst w wersji z epoki reform, jednak w oparciu o pierwsze opinie, w unowocześnionym środowisku całkowicie odświeżono klasyczne wersety.

„Film z 1965 roku wyreżyserowany przez Évę Zsurzs nie jest już w stanie zainteresować dzisiejszego pokolenia, mimo że humor i wynalazki językowe Petőfiego są wartościami kulturowymi, które musimy zachować. Traktowaliśmy teksty z wielkim szacunkiem, nie zmienialiśmy ich. Mam wrażenie, że w środowisku stworzonym przez film stały się o wiele bardziej zrozumiałe"

György Somogyi dodał, po czym dodał, że chociaż wiele rzeczy pasuje do gatunku parodii, wielu było zaskoczonych odwagą, z jaką oddawali akcję: w nowej adaptacji filmowej bohaterowie Petőfiego czasami jeżdżą helikopterem i siedzą w jakuzzi. Zdaniem scenarzysty nie ma co się bać, że archaiczne teksty beletrystyki nie sprawdzają się w dzisiejszym środowisku, wystarczy pomyśleć, ile razy dramaty Szekspira doczekały się adaptacji we współczesnych wersjach.

Źródło: Felvidek.ma/mediaklikk

Wyróżniony obraz: MTI