Sekretarz Stanu odpowiedzialny za sprawy zdrowotne w Ministerstwie Zdrowia określił jako nieodpowiedzialną i zagrażającą bezpieczeństwu pacjentów propozycję Węgierskiej Izby Lekarskiej, która wzywa lekarzy pierwszego kontaktu do niepodpisywania umów o nowym grafiku dyżurów. Péter Takács poprosił izbę o „powstrzymanie się od tej nieodpowiedzialności i tendencyjnych potknięć w przyszłości”.

Péter Takács stwierdził na swojej konferencji prasowej w Budapeszcie w niedzielę w odpowiedzi na sobotnie spotkanie delegatów krajowych Izby Lekarskiej:

jest to nieodpowiedzialne, co nie tylko „dźga” lekarzy rodzinnych, ale także zagraża bezpieczeństwu pacjentów.

Poprosił izbę o „powstrzymanie się w przyszłości od tej nieodpowiedzialności i tendencyjnych pomyłek”.

Sekretarz stanu zaznaczył, że BM i rząd zdrowia nie mają konfliktu ze środowiskiem lekarskim czy pracownikami służby zdrowia, a jedynie z izbą lekarską.

Zauważył: w minionym okresie, mimo „wszystkich wysiłków” rządu, nie nawiązano partnerstwa z MKOl. Zaprzeczył, że kierownictwo sektora nie współpracuje z organizacjami zawodowymi i chroniącymi interesy. Kilkukrotnie konsultowali się z MKOl, związkami zawodowymi, towarzystwami naukowymi i Węgierską Akademią Nauk - wymienia, podkreślając: "dążyliśmy do stałego i żywego dialogu".

Jeśli chodzi o twierdzenie, że rząd nie współpracuje z MKOl, Péter Takács powiedział:

"jeśli chcę to ująć delikatnie (.), to nie jest eleganckie, jeśli chcę to ująć bardziej zgrubnie, to jest to czysta bzdura".

Dodał, że wielokrotnie tego doświadczyli

brzmi to inaczej przy stole negocjacyjnym niż w dniach publicznych później.

Podczas wydarzenia Péter Takács przedstawił e-mail wysłany do niego przez szefa grupy lekarzy rodzinnych MOK, w którym urzędnik izby uznał umowę za akceptowalną „w jej obecnie przesłanej formie”, zaznaczając, że MOK może polecić jej podpisanie kolegom .

„Trzy dni później nastąpiła radykalna zmiana w komunikacie MKOl”

- Powiedział.

Odpowiadając na propozycje MKOl, sekretarz stanu powiedział, że „nie ma między nami dużej różnicy zdań na poziomie zasad”. Odpowiedział na ich sugestię, że system opieki zdrowotnej się załamał: węgierska służba zdrowia nadal działa dobrze, radziła sobie dobrze nawet podczas fali epidemii koronawirusa, zarządzanie epidemią można uznać za wzorowe i „musimy nadal wzmacniać tej organizacji".

„Nie mówimy, że wszystko jest idealnie (.), dokładnie wiemy, gdzie sięgnąć do systemu, aby był lepszy z korzyścią dla naszych pacjentów”

– podkreślił, podkreślając, że obecna transformacja nie jest pozbawiona podstaw, największe zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów ujawniły się w systemie ratunkowym.

Ujął to tak:

„rozsądny człowiek nie może myśleć, że ministerstwo zarządzające sektorem jest zainteresowane tym, aby swoimi projektami zmian legislacyjnych uniemożliwić pracę osobom pracującym w sektorze”.

Sekretarz stanu nazwał „represyjną postawę wobec spraw wewnętrznych” „mantrą bez podstaw”. Odnosząc się do „bardzo znacznego” wzrostu płac lekarzy, zauważył:

pokazać inny rząd, który „karze aktorów systemu czterokrotnym zwiększeniem ich pensji w krótkim okresie czasu”.

Według jego podsumowania, w 2022 r. na opiekę zdrowotną wydano o 1470 mld HUF więcej niż w 2010 r., z czego 350 mld HUF „poszło” na same płace medyczne.

Péter Takács wyjaśnił również konkretne zarobki i stwierdził to

"większość lekarzy zarabia miesięcznie więcej niż minister właściwy do spraw sektora, nie mówiąc już o sekretarzu stanu".

Zasugerował to

szykują się też na „podobną podwyżkę płac” dla pracowników służby zdrowia: w ciągu najbliższych 14 miesięcy największa podwyżka płac od czasu zmiany ustroju zostanie wdrożona w dwóch etapach.

Kończąc swoje słowa, zwrócił uwagę lekarzy, aby „nie dali się wciągnąć w hasła przypominające slogany, które nie mają podstaw i wpływają na emocje, opierają się na faktach i czerpią z nich informacje”.

Na konferencji prasowej Gábor Csató, dyrektor generalny Krajowego Pogotowia Ratunkowego (OMSZ) nazwał celem pogotowia ratunkowego m.in. „być w stanie zapewnić każdemu jednorodną, ​​jednolitą opiekę na wysokim poziomie” . „Mogę śmiało i śmiało powiedzieć, że izba przyjęć obsługiwana przez OMSZ nadal funkcjonuje” – stwierdził dyrektor generalny, który powiedział, że jeśli lekarze pierwszego kontaktu nie podpiszą umowy z pogotowiem ratunkowym, to nie będzie to OMSZ, ale pacjentów, którzy będą cierpieć.

Kontekst: Węgierska Izba Lekarska domaga się opracowania strategii zdrowotnej obejmującej cykle rządowe

Węgierska Izba Lekarska (MOK) domaga się opracowania strategii zdrowotnej obejmującej cykle rządowe, a żeby to wyegzekwować, prosi lekarzy o stosowanie narzędzi nacisku - poinformowali w sobotę szefowie MOK na konferencji prasowej zorganizowanej po nadzwyczajne spotkanie delegatów organizacji w Budapeszcie.

Péter Álmos poinformował, że na spotkaniu delegatów złożono natychmiastowe, „przeciwpożarowe” propozycje – na przykład, że pracownicy służby zdrowia powinni otrzymać podwyżkę płac z mocą wsteczną od stycznia – oraz że chcą wymusić „zmianę systemową” w sektora opieki zdrowotnej poprzez opracowanie strategii obejmującej cykle.

W tym celu wykorzystywane są również urządzenia do wywierania nacisku – zdecydowali się na to przedstawiciele lekarzy pierwszego kontaktu

złożyli wypowiedzenie umowy o pracę i/lub nie podpisali nowej umowy o dyżur, a lekarze pracujący w opiece specjalistycznej podjęli decyzję o złożeniu wypowiedzenia dobrowolnej umowy o pracę w godzinach nadliczbowych

wyjaśnił wiceprezydent.

Péter Álmos podkreślił, że w celu przekształcenia sektora ochrony zdrowia domagają się od rządu powołania grupy roboczej z udziałem izb zawodowych, Węgierskiej Akademii Nauk (MTA), organizacji pacjenckich i wszystkich partii parlamentarnych, która powinna zacząć działać w najpóźniej wiosną i mieć wyniki do końca roku swojej pracy.

W jego opinii

dziś system opieki zdrowotnej na Węgrzech już nie działa, załamał się, pacjenci nie otrzymują opieki na czas, warunki leczenia w systemie nie są zapewnione, nie są odpowiednie.

Gyula Kincses, prezes MKOl, mówił również o tym, że obecnie węgierski sektor opieki zdrowotnej nie ma wizji na przyszłość, jego wydajność, dostępność i jakość opieki osiągnęła punkt krytyczny, dlatego spotkanie delegatów zostało zwany.

Chciałbym, żeby na Węgrzech powstał lepszy, sprawiedliwszy, bardziej funkcjonalny system opieki zdrowotnej, w którym zarówno lekarze, jak i pacjenci będą się dobrze czuli – powiedział prezes izby.

To też powiedział

problemy były kilkakrotnie zgłaszane rządowi i zgłaszano sugestie, ale w żaden sposób ich nie słuchano.

Powiedział, że wypowiedzenia będą odbierane w regionalnych organizacjach MOK, a rady tych organizacji będą decydować o ewentualnej eskalacji zwolnień.

Jak wynika z rozpowszechnianych materiałów prasowych, oprócz podwyżek płac dla robotników wykwalifikowanych, MOK domaga się natychmiastowego wzmocnienia ogólnej opieki medycznej i stomatologicznej poprzez poprawę warunków funkcjonowania i zrekompensowanie zwiększonych kosztów ogólnych, a także poprawę warunków pracy pracowników pracowników opieki specjalistycznej, na przykład poprzez przywrócenie zasiłków odbieranych przez wyspecjalizowanych pracowników opieki i umożliwienie nieograniczonej relokacji poprzez wycofanie przepisów.

Źródło: Civilek.info/MTI

Zdjęcie na pierwszej stronie: Péter Takács, Sekretarz Stanu odpowiedzialny za zdrowie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, podczas konferencji prasowej w siedzibie Państwowego Pogotowia Ratunkowego 5 lutego 2023 r. / Zdjęcie: MTI / Péter Lakatos