Belgijski minister spraw zagranicznych i spraw europejskich odwiedził Węgry po raz pierwszy od 2011 roku, poinformował we wtorek minister sprawiedliwości na swoim profilu w mediach społecznościowych. Judit Varga poinformowała, że głównymi tematami jej spotkania z belgijską ministrem spraw zagranicznych, handlu zagranicznego i spraw europejskich Hadją Lahbibem były zadania do wykonania podczas trio prezydencji hiszpańsko-belgijsko-węgierskiej w UE.
W drugiej połowie 2024 roku Węgry przejmą od Belgii prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Węgry zajmują podobne stanowisko z trójką partnerów w wielu kwestiach, m.in. konieczności zwiększenia globalnej konkurencyjności europejskiej gospodarki czy większej odpowiedzialności Unii Europejskiej za własne bezpieczeństwo – napisał minister sprawiedliwości.
Dodał: Węgry apelują zatem o ściślejszą współpracę w zakresie polityki obronnej, wzmocnienie bazy przemysłowej i technologicznej europejskiego sektora obronnego. Dodał też, że w kwestii migracji zgodzili się, że potrzebna jest współpraca w celu wzmocnienia „wymiaru zewnętrznego” .
Poruszyli też tematy bezpieczeństwa energetycznego i wojny – napisał, podkreślając, że węgierskie stanowisko pozostaje proste i jasne: zamiast sankcji potrzebne jest natychmiastowe zawieszenie broni i negocjacje pokojowe.
Podczas spotkania omówiono również kwestię rządów prawa, węgierski minister sprawiedliwości podkreślił wagę jasności, że „Węgry i węgierskie rządy prawa nie mogą być oceniane wyłącznie na podstawie opinii stronniczych organizacji pozarządowych” .
Zdaniem ministra sprawiedliwości ważne są też podobne spotkania, aby „ strony, które są naprawdę otwarte na prawdziwy dialog”, poznały i zrozumiały swoje stanowiska.
Hadja Lahbib również był w tym znakomitym partnerem – wskazała Judit Varga, dziękując belgijskiemu politykowi za wizytę na poczcie.
źródło: mandarynka
Obraz: Facebook