Szef słowackiej dyplomacji Rastislav Kácer bezczelnie kłamie, celowo wprowadza w błąd i oskarżył Węgry o zamiar przejęcia słowackich terytoriów. „Europa stoi w obliczu poważnych kryzysów, w których potrzebni są rozsądni politycy, a obecny minister spraw zagranicznych Słowacji taki nie jest”.

Szef słowackiej dyplomacji Rastislav Kácer bezczelnie kłamie, celowo wprowadza w błąd i zarzuca Węgrom zamiar przejęcia słowackich terytoriów - poinformował o tym w środę na wspólnej konferencji prasowej z szefem partii OĄaNO były premier Słowacji Igor Matovic, lider partii OĄaNO. jego partyjny kolega György Gyimesi, poseł do słowackiego parlamentu. W tej sprawie nie pozostawiono również węgierskiej reakcji, powołano ambasadora Słowacji.

Według doniesień portalu felvidék.ma, konferencja prasowa została zwołana z okazji, że Rastislav Kácer powiedział we wtorek wieczorem w programie Na telo telewizji Markíza:

gdyby Rosji udało się zająć Ukrainę, Węgrom groziłoby żądanie zerwania integralności terytorialnej Słowacji.

„Gdyby Władimir Putin odniósł większy sukces i był dziś na naszych wschodnich granicach, myślę, że dziś niestety stanęlibyśmy bezpośrednio przed takim żądaniem” – odpowiedział słowacki minister spraw zagranicznych w programie telewizyjnym, zapytany, czy istnieje niebezpieczeństwo, że Węgry czy w kolejnych latach wystąpi z roszczeniami terytorialnymi wobec Słowacji.

Według Kácera możliwość wystąpienia z roszczeniami węgierskimi może być nie tylko realnym problemem w przyszłości, ale już nim jest.

Te wypowiedzi zawarte w programie zostały również odtworzone na początku konferencji prasowej, napisano w internetowym wydaniu gazety.

Według relacji portalu Felvidék, w odpowiedzi na te słowa György Gyimesi powiedział:

wyroki tymczasowego ministra spraw zagranicznych przypominają lata dziewięćdziesiąte, "to zdrowy na umyśle Slota"

On zadeklarował. Gyimesi odniósł się do faktu, że zarówno Słowacja, jak i Węgry są członkami Unii Europejskiej i krajów członkowskich NATO, więc oświadczenie Kácera, że ​​Węgry wysuwają roszczenia terytorialne wobec Słowacji, „wykracza poza wszelkie granice”, jego zdaniem.

Odnosząc się do powołania szefa słowackiej dyplomacji, Igor Matovic potwierdził, że to rzeczywiście jego partia powołała Rastislava Kácera wraz z pozostałymi koalicjantami. Przyznał też, że znana jest im przeszłość Kácera na Węgrzech, kiedy jako ambasador nie zawsze zachowywał się właściwie wobec kraju goszczącego, mimo to został powołany z przekonaniem, że będzie dobrym kandydatem – powiedział.

Zdaniem byłego premiera

Kácer – grając w węgierską kartę – podsyca publicznie teorie spiskowe. Jego zdaniem ma to ścisły związek z przedterminowymi wyborami. Robi to wszystko jako pierwsza osoba w dyplomacji, bez dowodów, choć jego zadaniem byłoby pielęgnowanie i dalsze pogłębianie już istniejących przyjaznych stosunków z naszymi węgierskimi sąsiadami - uważał. Według Matovicia takie oskarżenia rażąco naruszają zasady dyplomatyczne, dlatego wezwał ministra spraw zagranicznych do przeprosin Węgier.

Igor Matovic, jako były premier, zauważył, że podczas jego sprawowania funkcji premiera i ministerstwa taki temat nigdy nie pojawiał się w radach bezpieczeństwa. Uważa, że ​​gdyby istniały realne zagrożenia, wiedziałby o nich z posiedzeń słowackiej Rady Bezpieczeństwa.

„Minister Kácer rażąco kłamie, celowo wprowadza w błąd i oskarża Węgry o zamiar przejęcia terytoriów słowackich”

- powiedział, po czym dodał, że przyjdzie mu za to przeprosić - czytamy w artykule felvidék.ma.

Tamás Menczer: wypowiedzi słowackiego ministra spraw zagranicznych są niedopuszczalne, bezsensowne kłamstwa

Tamás Menczer, sekretarz stanu odpowiedzialny za stosunki dwustronne w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Handlu, poinformował w środę wieczorem, że powołał do ministerstwa ambasadora Słowacji w Budapeszcie w związku z oświadczeniami ministra spraw zagranicznych Rastislava Kácera i powiedział mu, że Kácer oświadczenia były niedopuszczalne i bezsensowne kłamstwa.

„Europa stoi w obliczu poważnych kryzysów, w takich czasach potrzebni są rozsądni politycy, obecny minister spraw zagranicznych Słowacji taki nie jest”

- napisał sekretarz stanu w swoim poście opublikowanym na Facebooku.

Dodał: „Minister Kácer w zasadzie atakuje Węgry, ponieważ jesteśmy za pokojem i przeciw sankcjom. Ale nie zmienimy tego, nawet jeśli nie spodoba się to ministrowi Kácerowi”.

„Partnerstwo węgiersko-słowackie i sojusz V4 z nawiązką przetrwają takie postacie jak Rastislav Kácer”

– stwierdził Tamás Menczer.

Civilek.info / MTI

Zdjęcie: AP Photo/Andreea Alexandru