Według aktualnych badań Instytutu Nézőpont, 49 procent Węgrów uważa Viktora Orbána za najbardziej odpowiedniego kandydata na premiera Węgier.

Jak piszą, szef rządu prowadzi ulicą w wyścigu kandydatów, bo zaufanie do niego jest prawie czterokrotnie większe niż w DK, siedmiokrotnie większe niż w Mi Hazánku i ośmiokrotnie większe niż w liderze Momentum .

Na podstawie sondażu Instytutu Nézőpont, na drugim stopniu wyimaginowanego podium znalazła się Klára Dobrev z Danii, której udało się zdobyć zaufanie zaledwie 13 proc. głosujących. Na trzecim miejscu jest László Toroczkai, którego siedem procent wyborców uważa za najbardziej odpowiedniego do tego zadania. Prawie remisuje z nią Anna Donáth ze swoim sześcioprocentowym wynikiem, którego powrót na razie jest nieudany, bo jej krąg zwolenników nie jest nawet w połowie równy Dobreve. Prawie tyle samo osób uważa, że ​​żaden z nich nie jest najbardziej odpowiednim kandydatem – 11 procent – ​​niż tych, którzy wybrali Dobrev, a odsetek niezdecydowanych jest nawet wyższy niż tych, którzy głosowaliby na Donáta.

Ponad jedna czwarta potencjalnych wyborców lewicy, czyli 27 proc., nie ma możliwości wyboru z oferty obecnej opozycji, co jest kolejnym dowodem zmieniających się od lat nastrojów opozycji.

Szczególnie złym wynikiem dla powracającej Anny Donáth jest to, że udało jej się przeciągnąć tylko jednego na dziesięciu lewicowych wyborców – 12 procent – ​​na swoją stronę, podczas gdy jej główna konkurentka, Klára Dobrev, ma ponad jedną trzecią głosów ten sam lewicowy elektorat, co odpowiada 37 proc. Innymi słowy, lewicowi kandydaci nadal nie są przede wszystkim Viktorem Orbánem, ale rywalami nawzajem, stwierdza Instytut Nézőpont.

Jak wiadomo, w ostatnich tygodniach kilku liderów opozycji László Toroczkai, Anna Donáth i Klára Dobrev oraz Viktor Orbán również wygłosili w weekend swoje doroczne przemówienia oceniające. W swoich reprezentatywnych badaniach Instytut Nézőpont interesował się tym, kogo Węgrzy uważają za najbardziej odpowiedniego na premiera Węgier z aktualnej selekcji politycznej.

Miklós Szánthó, dyrektor generalny Centrum Praw Podstawowych, powiedział o przemówieniu premiera: priorytet węgierskich celów strategicznych nie zmienia się.

Źródło: naród węgierski

Wyróżniony obraz: Facebook