Przetrwanie niemieckiego systemu opieki zdrowotnej zależy od imigrantów, spośród około 4,2 mln pracowników tego sektora, blisko 700 tys. to obecnie obcokrajowcy, wskazali w swoim nowym raporcie eksperci Niemieckiej Rady ds. Integracji i Migracji.
Głównymi krajami pochodzenia imigrantów są Polska, Rumunia i Słowacja.
Niemiecki system opieki zdrowotnej jest na skraju załamania bez pracowników-imigrantów
- mówili eksperci.
Z opieki nad osobami starszymi najbardziej korzystają imigranci, którzy stanowią jedną czwartą zatrudnionych w tej dziedzinie. W starzejącym się społeczeństwie niemieckim rośnie zapotrzebowanie na opiekę nad osobami starszymi, ale w zawodzie występuje poważny niedobór siły roboczej. Opieka domowa nie jest opcją w większości rodzin w okresie schyłku wielopokoleniowego modelu rodziny.
Z danych opublikowanych przez Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) pod koniec ubiegłego roku wynika, że do 2035 roku liczba mieszkańców w wieku emerytalnym (powyżej 67 lat) wzrośnie do dwudziestu milionów , czyli będzie o blisko cztery miliony więcej osób starszych niż obecnie.
Ludność Niemiec liczy obecnie około 83 mln, ale Destatis zwrócił uwagę, że do 2070 r. może osiągnąć 90 mln, nie ze względu na wzrost liczby urodzeń, ale z powodu imigracji. Na podstawie szacunków liczba mieszkańców w wieku powyżej 80 lat utrzyma się na poziomie około 5,8 do 6,7 mln do połowy lat 30. XX wieku, ale później ich udział w społeczeństwie gwałtownie wzrośnie, więc prawdopodobnie wzrośnie zapotrzebowanie na opiekę długoterminową.
Te zmiany w strukturze ludności widać już w dzisiejszym rozkładzie wiekowym. Musimy walczyć z procesem starzenia się i wynikającymi z niego wyzwaniami społecznymi
- powiedział Karsten Lummer, szef działu spraw socjalnych Destatis.
Podczas gdy liczba osób potrzebujących opieki szybko rośnie, a do 2050 r. w Niemczech około 670 000 miejsc pracy związanych z opieką może pozostać nieobsadzonych, naukowcy już pracują nad stworzeniem robotów, które mogą przejąć niektóre zadania wykonywane przez pielęgniarki, opiekunów i lekarzy.
Ponadto Berlin nadal rozwiązywałby problem niedoboru siły roboczej poprzez osiedlanie imigrantów; lewicowo-liberalna koalicja rządowa również niedawno zapowiedziała, że nie zwiększy środków, które mogą być przeznaczone na programy wsparcia rodzin .
Wyróżniony obraz: Gettyimages