W brukselskim Politico, nieoficjalnej tubie Unii Europejskiej, ukazał się ciekawy artykuł opiniotwórczy pod powyższym tytułem: Ukraina może stanąć w obliczu kolejnego Majdanu. Jamie Dettmer wyjaśnia, że Zełenski nie mógłby powtórzyć w prawdziwym życiu tego, co zrobił w serialu Sługa ludu, co więcej, kieruje krajem w coraz bardziej autokratyczny sposób i niemal wyobraża sobie, że jest największym i najważniejszym politykiem na świecie.
„Podczas Pomarańczowej Rewolucji w 2004 roku, na ostatnim roku studiów, byłem na ulicy i byłem na ulicy także w 2014 roku. Zbliża się więc 10-lecie, kiedy organizowaliśmy rewolucje” – powiedziała Dettmerowi Inna Sovzun, przedstawicielka opozycyjnej liberalnej, proeuropejskiej partii Holosz na Ukrainie, dodając, że podejrzewa, że szykuje się kolejny przewrót polityczny.
Pomarańczowa rewolucja i Majdan 2014 roku miały nieprzewidywalne konsekwencje, podobnie jak wojna, która kształtuje silne poczucie narodowe – wręcz tworzy ukraińską świadomość narodową – a ponadto stawia przed nami ogromne oczekiwania na przyszłość, które bez względu na to, jakie rzeczy się zmieniają. Wojny zdecydowanie mają jedną wspólną cechę: przynoszą cierpienie, upadek ekonomiczny i biedę.
Liderzy opozycji i byli ministrowie Dettmer mówili, że uważają, że powojenna odbudowa będzie szczególnie trudna dla Zełenskiego, ponieważ stał się częścią problemu: stał się autokratycznym przywódcą. Dziwnie się to wszystko czyta w świetle faktu, że od początku wojny nic innego nie wyszło z ust zachodniej prasy i polityków poza tym, że Zełenski i Ukraina są modelowym przykładem demokracji.
Uważają, że nie można zaprzeczyć, że jego miażdżące wybory w 2019 roku przyniosły krajowi nadzieję, kiedy obiecał bronić interesów ludu przed bogatymi i klasą rządzącą. Nie skończyło się tak:
obsadzał swój rządowy i doradczy personel byłymi współpracownikami, scenarzystami, przyjaciółmi, partnerami biznesowymi i wbrew prawu wydawał coraz więcej prezydenckich dekretów sankcjonujących przeciwników, delegalizujących partie opozycyjne i odbierających prawa mniejszościom – a wszystko to podczas gdy Rosjanie powoływali się na groźba wg
Cztery miesiące przed rosyjską inwazją Zełenski i dwóch jego bliskich współpracowników było zamieszanych w działalność finansową offshore. Dokumenty Pandory ujawniły, że ukraiński lider przed objęciem urzędu prezydenta tworzył spółki offshore, ale korzystał z nich także po objęciu urzędu. Zełenski ze swojej strony zaprzeczył praniu pieniędzy lub nielegalnemu wykorzystywaniu funduszy.
Jego przeciwnicy polityczni odwracają wzrok, dopóki wojna trwa, ale Dettmer wie, że gdy ucichną armaty, będą chcieli pociągnąć Zełenskiego do odpowiedzialności za to, co stało się wcześniej i zapytać go, dlaczego zachowywał się tak, jak przed wybuchem wojny , bezpośrednio i pośrednio pod nim.
Politycy opozycji i przywódcy społeczeństwa obywatelskiego ankietowani przez Politico twierdzą, że Zełenskiego należy również pociągnąć do odpowiedzialności za sposób, w jaki on i jego mały zespół starych kumpli i byłych partnerów biznesowych rządzili w czasie wojny i próbowali stworzyć kontrolowaną demokrację z jedną dominującą partią.
„Oczywiście musimy wspierać rząd i pozostać zjednoczeni. Martwię się jednak o przyszłość demokracji w moim kraju. Nawet w czasie wojny musi istnieć opozycja polityczna, proces demokratyczny musi trwać, musi istnieć nadzór parlamentarny” – mówi Mikola Nyazsiczkij, poseł opozycji z miasta Lwów.
Wojna rosyjsko-ukraińska trwa już ponad rok i
Jeszcze kilka miesięcy temu było zupełnie nie do pomyślenia, aby ktokolwiek wyrażał jakąkolwiek krytykę wobec Ukraińców bez natychmiastowego oskarżenia o bycie agentem Putina.
Wtedy w zachodniej prasie zaczęły pojawiać się artykuły, w których pisano, że może armia ukraińska nie jest w tak dobrym stanie, jak przedstawiają się jej kierownictwa, może Rosjanie też nie marzną w ukraińską zimę, a teraz może niech też zostaną odrzuceni, napisz w Brussels Politico, nieoficjalnej tubie Unii Europejskiej, że Zełenski zostanie obalony – jak tylko skończy się wojna. Ale jak i kiedy to się skończy?
Źródło: vasarnap.hu
Wyróżniony obraz: Reuters/ATV