To jest apoteoza pełnej miary. Zsolt Bayer zareagował na sposób, w jaki ukraiński prezydent nazwał środki ochrony rolnictwa krajów sąsiednich, w tym Węgier, niedopuszczalnymi.
Prezydentowi Ukrainy nie spodobał się fakt, że nasz kraj i cztery inne kraje UE zakazały importu ukraińskich produktów rolnych.
Wołodymyr Zełenski i Ursula von der Leyen odbyli wspólną konferencję prasową, na której ukraiński prezydent oświadczył, że ograniczenia w imporcie produktów rolnych z Ukrainy do krajów UE są „nie do przyjęcia”.
Jak wyjaśnił, "działania protekcjonistyczne [...] krajów UE sąsiadujących z Ukrainą są całkowicie nie do przyjęcia".
Bruksela przyjęła w zeszłym tygodniu tymczasowe zasady zakazujące eksportu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika pochodzenia ukraińskiego do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji po tym, jak kraje te wyraziły zaniepokojenie, że tanie ukraińskie zboże zagraża źródłom utrzymania lokalnych rolników.
Wyróżniony obraz: CÖF/Péter Mészáros