Rosjanom nie zależy na czasie, po prostu jadą, miażdżą wroga i wszystko, co stanie im na drodze – Chris Farrell , który przyjechał na Węgry na zaproszenie Oeconomus Economic Research Foundation w rozmowie z Magyar Nemzet.
Znany amerykański ekspert ds. polityki bezpieczeństwa i wywiadu mówił o wpływie wojny na Ukrainie na współczesną wojnę, roli wywiadu w konflikcie i ewentualnych negocjacjach pokojowych.
Jesteśmy świadkami bardzo ciekawej sytuacji – powiedział. Od 1945 roku nie musieliśmy się martwić walkami lądowymi na dużą skalę w Europie, a teraz to się dzieje.
Toczy się szczególna wojna hybrydowa, w której piechota i jednostki pancerne walczą ze sobą w inny sposób niż dotychczas, a siły powietrzne są wykorzystywane w zupełnie inny sposób niż w przeszłości, wystarczy pomyśleć o dronach. Ponadto wywiad odgrywa w konflikcie znacznie większą rolę niż kiedykolwiek w poprzednich wojnach. Należy zauważyć, że jest to wojna zastępcza, w której Stany Zjednoczone dostarczają broń, dane wywiadowcze i szkolenie swojemu sojusznikowi przeciwko innemu supermocarstwu. Cała sytuacja jest więc niezwykle ekscytująca dla badaczy tych tematów, ale jednocześnie niezwykle niebezpieczna. Jako emerytowany oficer dokładnie wiem, jakie niebezpieczeństwa kryją się w rozmieszczeniu tak wielu żołnierzy, że w obliczeniach łatwo mogą wpaść błędy. Dziewiętnastoletni żołnierz to wciąż młodzieniec.
Obecne nieprzewidywalne środowisko wojenne może skutkować bardzo niebezpiecznymi sytuacjami, które z łatwością mogą doprowadzić do dalszej eskalacji. Można też powiedzieć, że przeżywamy moment podobny do 1914 roku, kiedy to niespodziewany incydent doprowadził do wybuchu I wojny światowej. Nikt się tego nie spodziewał, nikt nie widział, jakie to będzie miało konsekwencje, dlatego bardzo się martwię.Bardzo trudno jest dokładnie powiedzieć, co się stało i dlaczego. Myślę, że to naprawdę zaskakujące, że Rosjanie nie zajęli Ukrainy bardzo szybko. Według wstępnych oczekiwań – nie tylko ze strony rosyjskiej, ale i zachodniej – Rosja powinna była niemal natychmiast podbić Ukrainę, ale tak się nie stało. W sumie wszyscy byli bardzo zaskoczeni, wywierano na Rosjan ogromną presję, nie tylko wywiadowczą, ale i wojskową, aby jak najszybciej odnieść zwycięstwo. Obecnie na Ukrainie panuje taka sama presja dotycząca powodzenia kontrataku.
Z tego punktu widzenia szczególnie interesujące jest to, że są tacy, którzy obawiają się, że jeśli Władimir Putin nie zostanie zatrzymany na Ukrainie, Rosjanie mogą zaatakować inne kraje w Europie. Trudno mi to sobie wyobrazić.
W tej chwili zajęcie i utrzymanie czterech ukraińskich prowincji jest dla Rosji bardzo dużym wyzwaniem, nie widzę możliwości rozpoczęcia skutecznej ofensywy przeciwko całemu NATO. Putin może i jest agresywny, wielu uważa go za wariata, ale jedno jest pewne: nie postradał zmysłów .Zdaniem eksperta pokój musi narodzić się jak najszybciej, a najlepszym sposobem jest natychmiastowe pęknięcie igieł. Inną możliwością jest to, że to, co wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu w Czeczenii, dzieje się na Ukrainie. Stolica, Grozny, po wojnie czeczeńskiej stała się jak powierzchnia księżyca. Rosjanom nie zależy na czasie, po prostu jadą dalej, miażdżąc wroga i wszystko, co stanie im na drodze. Rosyjska mentalność jest zupełnie inna niż na przykład amerykańska. My chcemy wszystko szybko, oni nie. Dlatego pokój powinien zostać osiągnięty jak najszybciej, aby zminimalizować zniszczenia.
Wyróżniony obraz: Jurij Koczetkow | Źródło: MTI/MTVA