Jako silny naród musimy odpowiadać na wyzwania teraźniejszości, jako silny naród musimy być zasobem Europy narodów – powiedziała Główny Doradca Premiera Katalin Szili podczas uroczystości upamiętniających miejsce spoczynku śp. Hrabia Albert Apponyi w Éberhard w Highlands z okazji Dnia Jedności Narodowej.

W swoim przemówieniu Katalin Szili zwróciła uwagę: w ciągu 103 lat od Trianon Węgrzy już udowodnili, że mimo dzielących granic są zjednoczonym narodem, ale jednocześnie musimy uświadomić sąsiednim państwom, że celem nie jest zmienić obecne status quo, ale zadbać o to, by w dzisiejszej sytuacji europejskiej ukształtowała się taka jedność i współpraca, która stworzyłaby także ewentualny nowy europejski środek ciężkości.

Europa narodów

Dodał: trzeba też pokazać, że Europa, którą formułujemy, nie opiera się na myśleniu kosmopolitycznym i przestarzałym internacjonalizmie, ale na tym, co znaczy suwerenność narodowa i Europa narodów w przyszłości.

„Kiedy dzisiaj mówimy o Trianon, nie ma powodu, aby być pochłoniętym sobą, ale ważne jest to, co możemy zrobić pośród obecnych wyzwań, aby być silnym zasobem dla tej Europy jako silny naród”

– stwierdziła Katalin Szili.

Mówiąc o Albercie Apponyi, głównym doradcy premiera, powiedział: hrabia jest pamiętany głównie jako ten, który bronił całego narodu węgierskiego i ziemi węgierskiej jako wielki obrońca narodu w Trianon, ale jednocześnie jest Trzeba też podkreślić, że to on po dekrecie pokojowym zawsze stawał w obronie praw mniejszości narodowych.

Katalin Szili

Zdjęcie: MTI/István Filep

Zaznaczył: gdyby Apponyi był tu jeszcze dzisiaj, stanąłby przed faktem, że sto lat później istnieją te same aspiracje mniejszości, o które już walczył. Jako przykład podał, że hrabia chciał, aby środowiska mniejszościowe mogły zwracać się bezpośrednio do Rady Związku Ludowego w sprawach oświaty.

„Społeczności mniejszości powinny mieć możliwość rozstrzygania tych kwestii przed forami europejskimi”

– stwierdziła Katalin Szili.

Krisztián Forró, przewodniczący zjednoczonej partii węgierskiej na wyżynach, Stowarzyszenie, powiedział podczas obchodów: w Trianon próbowano dzielić, a po drugiej wojnie światowej nadal próbowano osłabiać węgierskość, ale mimo to po ponad sto lat można powiedzieć, że nadal żyje około pół miliona Węgrów. Chce prosperować na wyżynach i tutaj. Z drugiej strony, jaka będzie przyszłość Węgrów na Wyżynie, w dużej mierze zależy od tego, jakie wyniki Sojusz, a tym samym społeczność węgierska na Wyżynie, będzie w stanie pokazać w przedterminowych wyborach parlamentarnych we wrześniu.

„Po 30 września musimy być w stanie powiedzieć, co się należy i musimy pracować, aby to osiągnąć”

- powiedział przewodniczący węgierskiej partii.

Gyula Bárdos, prezes Csemadoku, największej kulturalnej i społecznej organizacji Węgrów z Wyżyny, powiedział w związku z wrześniowymi wyborami: wspólnota, naród potrzebuje każdego Węgra z Wyżyny, ponieważ Węgrzy z Wyżyny stoją przed konkursem, który będzie miał poważny wpływ na społeczność węgierską, nie tylko na Wyżynie, ale także w całym kotlinie karpackiej.

W weekend w kilku osadach zamieszkałych przez Węgrów na Wyżynie odbywały się i odbywają się obchody Dnia Jedności Narodowej

Obchody zorganizowane przez Csemadów w Éberhard koło Bratysławy są uważane za centralne wśród takich wydarzeń. Wspomnienie związane z nabożeństwem ekumenicznym tradycyjnie odbywa się w miejscowej kaplicy, w miejscu spoczynku Alberta Apponyi. Po sobotnim nabożeństwie kontynuowano obchody w miejscowym domu kultury.

MTI

Wyróżniony obraz: MTI/János Vajda