Kijowski parlament nie zrobił wielkiego halo z udzieleniem rocznej łaski na „przejście na język ukraiński” szkołom, w których nauczanie odbywa się w jednym z języków UE
Ukraińscy parlamentarzyści zatwierdzili ustawę przedłużającą okres przejściowy dla szkół nauczających w jednym z języków UE do 1 września 2024 r.
Zgodnie z przyjętymi przepisami, osoby należące do mniejszości narodowych zamieszkałe na Ukrainie, których język ojczysty jest językiem urzędowym w Unii Europejskiej, a które przed 1 września 2018 r. nauki również w języku ojczystym na zasadach obowiązujących przed wejściem w życie tej ustawy, przy stopniowym zwiększaniu liczby przedmiotów nauczanych w języku ukraińskim.
W praktyce oznacza to, że studenci wydziałów węgierskiego, polskiego i rumuńskiego zdecydowanie mogą studiować w swoim języku ojczystym w kolejnym roku akademickim.
W marcu premier Węgier Viktor Orbán dał do zrozumienia, że jego rząd nie zgodzi się na przyszłą akcesję Ukrainy do UE bez dalszych ustępstw w sprawie prawa oświatowego, które jest jedną z głównych przyczyn problemów w stosunkach dwustronnych w ostatnich latach. do Ukrainská Pravda, o czym przypomina również Szijjártó Węgierski minister spraw zagranicznych Péter stwierdził: Budapeszt nie będzie wspierał euroatlantyckiej i europejskiej integracji Ukrainy tak długo, jak zakarpackie szkoły są w niebezpieczeństwie.