Protesty zostały zorganizowane po tym, jak nauczyciel ze szkoły w Albercie zbeształ muzułmańskich uczniów za nieuczestniczenie w wydarzeniach Miesiąca Dumy, mówiąc, że takie nieposłuszeństwo wyklucza ich z bycia „ludźmi, których można uznać za Kanadyjczyków”.

W Calgary, największym mieście kanadyjskiej prowincji Alberta, w weekend 25 czerwca organizacje i grupy muzułmańskie i chrześcijańskie wspólnie demonstrowały po raz drugi w ciągu tygodnia, donosi LifeSiteNews o wydarzeniu.

Sobotnia demonstracja odbyła się przed ratuszem Calgary, a ponad 250 muzułmańskich i chrześcijańskich rodziców, dzieci i innych prorodzinnych obywateli protestowało przeciwko ekstremalnemu naciskowi ideologicznemu LGBTQ w szkołach publicznych i skandowało: „Niech dzieci będą dziećmi”.

Muzułmański uczeń wygłosił pełne pasji przemówienie o tym, jak jest na siłę napychany w szkole wszelkimi ideałami pro-LGBTQ.

„Moje przesłanie dla tęczowych ludzi jest takie, że jeśli tak bardzo chcą, żebyśmy ich słuchali, powinni nas słuchać. Chcesz, abyśmy Cię wysłuchali i uszanowali Twoje prawa, to ty też powinieneś uszanować nasze. Walczycie o to, by nazywać się dumnymi, a my chcemy być nazywani kobietami, a nie cis-kobietami” – powiedziała uczennica.

„Chcesz, aby twoje prawa zostały wysłuchane, a naszych nikt nie usłyszał. Wybierasz bycie samolubnym, wszystko dotyczy twoich praw, zwracasz uwagę tylko na rzeczy, które nie są dobre dla nikogo poza tobą. Zostawcie swoją ideologię poza murami szkoły” – dodał.

Muzułmańska studentka powiedziała, że ​​przyjechała do Kanady w poszukiwaniu wolności religijnej, a nie po to, by być zmuszaną do studiowania czegoś, z czym się nie zgadzała. „Chodzę do szkoły, żeby się uczyć, ale nie waszej ideologii” – dodał.

Jeden z organizatorów protestu, Mahmoud Mourra, powiedział Western Standard, że musi chronić swoje nieletnie dzieci, aby miały niezbędną swobodę podejmowania własnych decyzji i robienia tego, co chcą, kiedy będą na tyle duże, aby podjąć właściwą decyzję . .

Około 50 kontrmanifestantów pojawiło się również przed ratuszem, uzbrojonych w flagi i szyldy. Ostatecznie w wydarzeniu nie doszło do aresztowań ani interwencji policji, co zaowocowało gniewnymi kłótniami i walkami z liczną obecnością policji.

Protesty zostały zorganizowane po tym, jak nauczyciel ze szkoły w Albercie zbeształ muzułmańskich uczniów za nieuczestniczenie w wydarzeniach Miesiąca Dumy, mówiąc, że takie nieposłuszeństwo wyklucza ich z bycia „ludźmi, których można uznać za Kanadyjczyków”.

Ostatnio coraz więcej osób w całej Kanadzie wypowiada się przeciwko propagandzie LGBTQ. Jonathon VanMaren, autor LifeSiteNews, stwierdził na blogu, że kanadyjscy rodzice mają dość indoktrynacji LGBTQ skierowanej do dzieci.

katoliczka mama