Tamás Menczer ostro zemścił się na słowackim ministrze spraw zagranicznych, który próbował przechytrzyć swojego węgierskiego kolegę.

Jeśli w ciągu najbliższych czterech lat nie będzie wojny, po co finansować dostawy broni? - zapytał w niedzielę sekretarz stanu odpowiedzialny za stosunki dwustronne Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Handlu na swoim profilu na Facebooku w odpowiedzi na wpis słowackiego ministra spraw zagranicznych na Twitterze.

W przesłaniu do ministra spraw zagranicznych i handlu Pétera Szijjártó Miroslav Wlachovsky napisał na Twitterze, że nie pamięta dyskusji, w której mówiono, że wojna rosyjsko-ukraińska potrwa jeszcze cztery lata.

Wojna może zakończyć się jutro. Problemem nie jest UE, ale Rosja – przekonywał słowacki minister.

W swojej odpowiedzi Tamás Menczer stwierdził, że minister Wlachovsky albo ma słabą pamięć krótkotrwałą, a to łagodne założenie, albo kłamie. Na ostatnim spotkaniu ministrowie spraw zagranicznych UE dyskutowali nad propozycją, zgodnie z którą w ciągu najbliższych czterech lat na finansowanie dostaw broni na Ukrainę powinno wydawać się pięć miliardów euro rocznie – przypomniał sekretarz stanu, zaznaczając, że słowacki minister spraw zagranicznych nie sprzeciwia się propozycja .

„Ale jeśli w ciągu najbliższych czterech lat nie będzie wojny, po co finansować dostawy broni?” - zadał pytanie poety Tamás Menczer. Sekretarz stanu podkreślił, że stanowisko Węgier pozostaje niezmienione: Węgry chcą natychmiastowego zawieszenia broni i pokoju.

naród węgierski