W zmieniającym się świecie naszym głównym przykazaniem czasów jest pozostanie Węgrami i chrześcijanami – powiedział László Kövér, przewodniczący Parlamentu, w niedzielę na XXVI. Spotkanie Stowarzyszenia Szentkirály, Borsod-Abaúj-Zemplén powiat Szentistván.
W swoim uroczystym przemówieniu prelegent dodał: wszystko po to, aby zachować suwerenność naszego państwa, chronić i przekazywać naszą chrześcijańską kulturę, umacniać naszą jedność narodową i zachować swojskość naszego kraju i ojczyzny.
Musimy to zrobić sami, z samodyscypliną i wiarą w siebie, „tak jak św. István i jego pokolenie stworzyli kiedyś wszystko, czego my, Węgrzy, jesteśmy dzisiaj odpowiedzialnymi strażnikami”.
dodał László Kövér.
Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego podkreślił, że ważne jest, aby wygrać batalię dyplomatyczną w „burzliwym okresie naszych dni”, aby Węgry mogły trzymać się z dala od wojny szalejącej po sąsiedzku, a po półtorarocznych zmaganiach zawrzeć rozejm a potem może nastąpić pokój.
Ponadto walki polityczne i duchowe, które „chcący zniszczyć zachodni świat, św. II. Zgodnie ze sformułowaniem papieża Jánosa Pála musimy walczyć z siłą zwaną kulturą śmierci” – kontynuował László Kövér.
Powiedział, że siły tej kultury „potrzebują nie tylko naszych dóbr materialnych, ale i naszych dusz”, dlatego chcą wyalienować ludzi od siebie samych, swoich rodzin, wspólnot religijnych i narodowych.
On dodał,
„w duchu kultury śmierci chcą zlikwidować narody i państwa narodowe, które mają je chronić”. Ponadto kultura śmierci chce wymazać chrześcijańskie dziedzictwo, które Jezus przekazał swoim naśladowcom dwa tysiące lat temu, a które św. István przekazał węgierskim potomkom tysiąc lat temu.
— powiedział przewodniczący Sejmu.
László Kövér ujął to w ten sposób: w walce zachodnia połowa Europy i zdefiniowana przez niego Unia Europejska nie wygra. Dodał, że w połowie 2023 roku europejska rzeczywistość będzie charakteryzować się m.in. masową nielegalną migracją, dezintegracją społeczną, brutalną propagandą gender, wydrążeniem demokracji i upadkiem gospodarczym
Przewodniczący Sejmu podkreślił, że jako spadkobiercy Węgier św. Szczepana
nawet dzisiaj nie możemy uniknąć wyzwania ochrony naszych rodzin i naszego narodu, naszej chrześcijańskiej kultury i sposobu życia, a jednocześnie współpracować ze wszystkimi narodami Kotliny Karpackiej i Europy, aby przyczynić się do zwycięstwa kultury życia w Europa również.
Podkreślił
zbliżając się do 20 sierpnia, musimy podsumować „dzieło króla Istvána” i jego spuściznę, wszystko, co pozostało z królestwa Árpád, które przetrwało czasy wojny domowej, która nastąpiła po świętym królu.
Judit Dobóné Koncz, niezależna burmistrz Szentistván, powiedziała w swoim powitaniu, że Stowarzyszenie Świętego Króla zostało założone ponad dwie dekady temu, a nazwa prawie każdej osady wśród jego członków nawiązuje w jakiś sposób do króla Świętego Istvána. Za swoje najważniejsze zadanie uważają zachowanie węgierskości i tradycji, a także szacunek dla przeszłości – dodał.
Powiedział, że jest dumny, że ich osada nosi imię króla założyciela państwa. Dla nich Szentistván to nie tylko dom, ale miejsce
„którego wartość, oprócz głęboko zakorzenionej historii, nadają tradycje Matyó”
zauważył.
Podkreślił, że oprócz zachowania ich poczucia tożsamości i wartości, spójność i wzajemna pomoc powinny być również głównym celem Stowarzyszenia Szent Király, dlatego na każdym spotkaniu organizują walne zebranie burmistrzów. Judit Dobóné Koncz powiedziała, że wierzy i wierzy, że „warto się uczyć od siebie nawzajem, a wzajemna pomoc jest obowiązkiem człowieka”.
W wydarzeniu wziął również udział parlamentarny sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów András Tállai oraz przedstawiciel parlamentarny Fideszu w regionie.
Heol / MTI