Budapeszt możemy zobaczyć z perspektywy, z której nie widział go nikt inny – zadbali o to również organizatorzy lekkoatletycznych mistrzostw świata.

Organizatorzy chcą zapewnić gościom wrażenia, dlatego ustawią kilka punktów wsparcia w centrum Budapesztu wzdłuż ulicznych wyścigów rozpoczynających się w sobotę Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce – powiedział prezes firmy organizującej imprezę, Budapest 2023 Nonprofit Zrt.

Balázs Németh ogłosił na poniedziałkowej konferencji prasowej na placu Hősök, że sześć z 49 konkurencji Pucharu Świata, maraton mężczyzn i kobiet oraz chód mężczyzn i kobiet na 20 i 35 km, będzie miało swoje miejsca startu i mety na placu Hősök, gdzie stoiska są już rozstawione, a dwa działają też gigantyczny projektor.

W najbliższą sobotę i niedzielę uczestnicy pokonają klasyczny dystans 42,195 km na 10-kilometrowym torze w centrum Budapesztu, pokonując cztery okrążenia. Startują z Hősök tere na Andrássy út, następnie dotykając Akademii, przebiegają przez Most Łańcuchowy do Budy, za Tunelem skręcają na Attila út, następnie, mijając Bazar Várkert, wracają do Pesztu na Moście Łańcuchowym , stamtąd do Andrássy út.

„Dostarczamy wrażeń oprócz marszu i zawodów maratońskich. Strefa startu i mety będzie tutaj, na placu Hősök, a oprócz oglądania zawodów sportowych odwiedzający widzowie będą mogli również spotkać się z zespołami i posłuchać koncertów” – powiedział Balázs Németh.

„Oprócz 10-kilometrowego koła budujemy kilka punktów kibicowskich i stref kibicowskich. Centralnymi lokalizacjami będą plac przed Akademią i teren przed Bazarem Várkert, a także plac Hősök i jego otoczenie. Koncerty, wykonawcy, imprezy, muzyka, dobra atmosfera, przeżycie, bo w naszych głowach tak właśnie wyglądają Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce 2023 w Budapeszcie – dodał.

Jak zapowiadają organizatorzy, wśród wykonawców wystąpią Erika Miklósa oraz zespół Węgierskich Sił Zbrojnych. Follow the Violin zagra przed maratonem kobiet (26 sierpnia), natomiast Szakács Gergő Akusztik zagra dzień później przed zawodami mężczyzn.

Prezes poinformował, że ukończono kolejkę linową między Hősök tere i Kodály körönd, za pomocą której z odległości prawie kilometra można zobaczyć specjalne zdjęcia sportowców i dzielnicy miasta.

„Stoi tu czterdziestometrowy dźwig, który ma swój odpowiednik na Kodály körönd. Dla pewności oba ważą sześćdziesiąt ton. Lina ma 980 metrów długości, a na wysokości 40 metrów będzie się po niej ścigać w górę i w dół kamera kablowa, jakiej nigdy nie używano na takiej długości na Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce, i będziemy mogli zobaczyć biegaczy , pieszych i miasto z góry. Pokazujemy Budapeszt z perspektywy, której nie widział nikt inny” – podkreślił Balázs Németh.

Szef firmy organizującej mundial dodał, że budowa systemu kamer nie była z ich strony oczekiwaniem, ale organizatorzy na pewno chcą, aby mundial był wyjątkowy zarówno na miejscu, jak i dla kibiców przed telewizorami.

„Chcemy też wyciągnąć z tego jak najwięcej. Nie byłoby obowiązkowe korzystanie z kamer kablowych, nie byłoby obowiązkowe doprowadzenie biegaczy do najpiękniejszych części centrum miasta, ale czujemy, że naszym obowiązkiem jest wyciągnięcie z Pucharu Świata jak najwięcej, aby Światowa Puchar przynosi najwięcej korzyści ze społecznego, gospodarczego i turystycznego punktu widzenia. Dlatego wzięliśmy na siebie ten ciężar, w tym komplikację organizacyjną” – zaznaczył wskazując, że lokalizacja w centrum miasta „ma swoją cenę” i jest uciążliwa dla okolicznych mieszkańców.

„Zamknięcia już się rozpoczęły w kilku miejscach. W kolejnych dniach, ale głównie 26 i 27 sierpnia, podczas obu maratonów na dużym obszarze będą obowiązywać ograniczenia i zamknięcia w ruchu. Taka jest cena możliwości pokazania światu najpiękniejszych zakątków węgierskiej stolicy, ale myślę, że warto tę cenę zapłacić”.

Balázs Németh ujawnił, że sprzedał już ponad 300 000 biletów, a według najnowszych danych 52,3 procent kupujących bilety to Węgrzy. Bilety kupiono w 103 krajach z zagranicy, z czego 103. kraj to Katar.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprzedaży biletów. Już od rana 19 sierpnia w Narodowym Centrum Lekkoatletycznym będziemy mogli zaskoczyć cały świat atmosferą i liczbą widzów. Nawet rano będzie pełny, mogę ci to obiecać, ponieważ po raz pierwszy rano mamy tylko kilkaset biletów” – powiedział Balázs Németh.

MTI