Zgodnie z obietnicą, w przyszłości nie będzie trzeba czekać na dawców narządów, ponieważ narządy potrzebne do przeszczepu będą wykonywane na drukarce 3D. Wizja ta przesuwa granice etyki medycznej, w końcu nauka będzie coraz bardziej potrzebna w starzejących się społeczeństwach Zachodu. W miarę jak odkrywanych jest coraz więcej tajemnic przyrody, wartość ludzkiego życia przekształca się z „jednorazowego cudu” w czynnik kosztowy, który można zaplanować i wycenić, pisze politolog Zoltán Kiszelly na blogu Mozgástér .

Zasady współżycia społecznego musi określać polityka oparta na wartościach i kulturze danego społeczeństwa. W społeczeństwach zachodnich ten system wartości przez długi czas opierał się na nauczaniu i kulturze chrześcijańskiej i dominował pomimo tego, że był atakowany przez oświecenie na Zachodzie i totalitarne ideologie na Wschodzie. Powiedzenie, że na Zachodzie „nawet ateiści stoją na gruncie kultury chrześcijańskiej” jest aktualne do dziś.

Te tradycyjne wartości zostały już sprawdzone i zapewniły przewidywalność, stabilność i rozwój z pokolenia na pokolenie. Nic nie pokazuje tego lepiej niż fakt, że globalistyczne elity wciąż trzymają się ich we własnym życiu. Większość świata również trzyma się swoich tradycyjnych wartości i instynktownie unika ideologii Woke-gender. Globaliści chcą jednak przebudować zachodnie społeczeństwa w ramach Wielkiego Resetu, którego częścią jest regulacja ograniczania dostępu do systemu opieki zdrowotnej w oparciu o zdolność do płacenia, co staje się kluczową kwestią w starzejącym się społeczeństwie.

Jak daleko możemy się posunąć?

W większych społeczeństwach zachodnich dostęp do opieki zdrowotnej dzieli się na naszych oczach na pacjentów „publicznych” i „prywatnych”, czego najlepszym przykładem są Niemcy. Niemiecka służba zdrowia przetrwała COVID lepiej, bo w porównaniu z amerykańskim, brytyjskim i włoskim systemem opieki zdrowotnej nie przeszła na nastawiony na zysk „chirurgię jednego dnia”, a dokładniej na opiekę zoptymalizowaną, więc szpitali i łóżek było pod dostatkiem . Teraz chcą dokładnie to zmienić i jeśli nie co drugi (689) szpital zostanie zamknięty, jak początkowo mówiono, to mniej więcej co piąty . W najlepszym przypadku szpitale staną się ośrodkami opieki, w najgorszym zostaną faktycznie zamknięte.

Pacjenci 96 niemieckich „państwowych” firm ubezpieczeniowych muszą czekać tygodniami lub miesiącami na specjalistyczne badania, których unikają udając się na szpitalne izby przyjęć. Przez takie „nieuzasadnione” przypadki liczba pacjentów, czas oczekiwania i stres w szpitalach wielkomiejskich są ogromne, co CDU/CSU obniżyłaby o 20 euro opłaty za wizytę . Tyle powinni zapłacić pacjenci, którzy zgłaszają się na szpitalne oddziały ratunkowe „na własną rękę” bez wcześniejszej konsultacji telefonicznej.

Nie lepiej sytuacja wygląda w Wielkiej Brytanii, gdzie jedną z głównych obietnic brexitu było właśnie to, że unijna składka zostanie przeznaczona na brytyjską opiekę zdrowotną. Podczas gdy 14 milionów Brytyjczyków (w tym 3,9 miliona dzieci), 22 procent populacji , pogrążyło się w skrajnym ubóstwie, rząd oferuje pracownikom NHS podwyżkę wynagrodzeń o 5%, a ostatnio o 6%, a także jednorazową płatność dodatkowo do inflacji 8-10%. Ciekawym kontrastem jest to, że nie wydają się skąpić pieniędzy, jeśli chodzi o broń wysyłaną na Ukrainę.

Na tej podstawie, jaki rodzaj oferty można przedstawić globalistom społeczeństwom Zachodu? Starzejące się społeczeństwa stają się krajami imigracji, gdzie tradycyjne wartości i demokrację zastępuje „gender” i „państwo prawa”. Normy etyczne stopniowo schodzą na dalszy plan. o „edytowaniu genomu” przez analogię niż w przypadku pierwszego trójki rodziców .

Tak jak dostosowywanie genów jest stosowane w poczęciu życia i leczeniu popularnych chorób, tak obecnie zarysowuje się regulację eutanazji pod koniec życia. To, co media przedstawiają jako jeden szokujący przypadek po drugim, zaczyna układać się w system. Mury moralne walą się jeden po drugim, tu też wrota się poszerzają. W Holandii można żądać eutanazji od 12 roku życia Francja poszłaby za przykładem Belgii, Holandii, Luksemburga i Hiszpanii.

Węgry oferują alternatywę również w tym zakresie: cud ludzkiego życia nie został jeszcze zdewaluowany w naszym kraju i aby tak pozostało, nasze prawo podstawowe wymaga, aby dzieci były wychowywane zgodnie z systemem wartości opartym na kulturze chrześcijańskiej , która daje dorastającemu pokoleniu sprawdzony kompas moralny, dzięki któremu Europa i Zachód stały się wielkie.

(Źródło obrazu: Facebook)