Brązowy medal Bence Halász odebrał w poniedziałek w uroczystych okolicznościach, przy aplauzie tysięcy kibiców.
Kanadyjczyk Ethan Katzberg (81,25 m) wygrał niedzielny finał, wyprzedzając polskiego mistrza olimpijskiego Wojciecha Nowickiego (81,02 m) i węgierskiego klasyka (80,82 m). W poniedziałek, przed rozpoczęciem wieczornego programu, trzej zdobywcy podium odebrali medale i bukiety z rąk ministra obrony narodowej Kristófa Szalay-Bobrovniczky i sekretarza stanu ds. sportu Ádáma Schmidta na placu medalowym w parku między stadionem a wejściem głównym .
Nowością jest to, że ceremonia wręczenia medali odbywa się kolejno przed każdym wieczornym programem na terenie parkowym przy stadionie. Wyraźnie spełniło to pokładane w nim nadzieje także w poniedziałek, gdyż na scenie zawodnicy mogą poczuć się niemal jak gwiazdy rocka, gdyż niemal na wyciągnięcie ręki tłum wybuchł owacjami podczas prezentacji zdobywców podium.
Przestrzeń między podium a platformą stworzoną dla fotografów w odległości około 20 metrów wypełniła się w całości widzami, a ci, którzy nie mogli się tam zmieścić, oglądali ceremonie z boku i kibicowali medalistom.
Ceremonia wręczenia nagród zakończyła się rzutem młotem przez mężczyznę, przed którym fani mogli zobaczyć, jak Brytyjka Katarina Johnson-Thompson, mistrzyni siedmioboju i Amerykanin Noah Lyles, zdobywca złota za bycie najszybszym, wzruszyli się na szczycie podium .
Podczas ceremonii wręczenia medali dla młociarzy Bence Halász zebrał jeszcze większe brawa i świętowanie niż pozostali, a na zakończenie ceremonii, w mini-wywiadzie na szczycie podium, ponownie podziękował węgierskiej publiczności za wsparcie, jednocześnie zaznaczył, że od tej pory skupi się tylko na przyszłorocznych głównych zawodach, mistrzostwach Europy, a skupi się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Duży wkład w uświetnienie występu Bence'a Halásza wnieśli także organizatorzy, udostępniając niedzielne bilety na uroczystość. Posiadacze „przeterminowanych” biletów nie tylko zostali wpuszczeni na teren mundialu na placu medalowym, ale także mogli kupić bilety z pozostałych wejściówek na poniedziałkowy program wieczorny w górnej części widowni za 50 procent ceny.
MTI