W piątek Premier weźmie udział w tegorocznym Tranziton w Tihany, podczas którego będzie omawiał zadania stojące przed krajem. Wydarzenie rozpoczynające się o wpół do szóstej wieczorem można także śledzić na żywo na stronie Tranzit w mediach społecznościowych.

Na tegorocznym Tranzi odbędzie się około trzydziestu występów i prawie stu prelegentów. Wykłady plenarne odbywają się rano, a dyskusje seminaryjne – po południu. Wydarzenie to, uznawane za otwarcie jesiennego sezonu politycznego, może po raz kolejny stać się areną poważnych starć.

W tym roku między innymi Gergely Gulyás, minister kierujący Kancelarią Premiera, Péter Márki-Zay, burmistrz Hódmezővásárhely, a także Bence Rétvári, parlamentarny sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i György László Lukács , przedstawiciele parlamentu Jobbik, będą debatować między sobą.

Premier Viktor Orbán wygłasza kilka przemówień rocznie, w których ocenia sytuację w kraju. W ostatnich wystąpieniach Premiera głównymi tematami były m.in. propokojowe stanowisko naszego kraju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, walka z inflacją oraz zmiany w polityce światowej.

Premier tradycyjnie wygłasza coroczne przemówienie przeglądowe w lutym, które można uznać za otwarcie wiosennego sezonu politycznego. W swojej tegorocznej ocenie stwierdził, że czyha na nas dwóch wrogów: wojna i inflacja.

Ponadto premier obszernie mówił o wojnie rosyjsko-ukraińskiej, propokojowym stanowisku Węgier oraz o tym, że zamiast pomocy nadeszły z Brukseli jedynie sankcje. Ponadto Viktor Orbán regularnie przemawia na początku wiosennych i jesiennych sesji parlamentarnych, przedstawiając możliwości i wyzwania stojące przed krajem. W lutym pierwszego dnia wiosennej sesji premier mówił przed parlamentem o możliwościach Węgier do ograniczenia inflacji i zamiarze rządu, aby do końca roku była ona jednocyfrowa.

Premier regularnie przemawia w święta państwowe przypadające 15 marca i 23 października. W tegoroczną rocznicę rewolucji 1848 r. i walki o wolność premier w swoim przemówieniu przed miejscem urodzenia poety w Kiskőrös pochwalił urodzonego 200 lat temu Sándora Petőfiego.

Powiedział, że jesteśmy wówczas winni Petőfiemu, więc nie możemy pozwolić, aby wyrwano nam z rąk flagę wolności.

Viktor Orbán wygłosił także pamiętne przemówienie w CPAC Węgry w Budapeszcie w maju, podczas którego po raz pierwszy udzielił rady, która od tego czasu stała się hasłem: Nie dla migracji, nie dla płci, nie dla wojny!

Viktor Orbán od dawna jest gościem Wolnego Uniwersytetu Tusványos, gdzie tradycyjnie przemawia ostatniego dnia. Podczas lipcowej uroczystości premier zauważył, że Unia Europejska odrzuciła dziedzictwo chrześcijańskie, prowadzi wymianę ludności i prowadzi kampanię LGBTQ. Poruszył także fakt, że z dnia na dzień zmierzamy w stronę starcia w polityce światowej, w miarę jak wielkie mocarstwo numer jeden schodzi na drugie miejsce. Odnosząc się do Stanów Zjednoczonych i Chin, stwierdził, że należy zrobić coś bezprecedensowego: wielcy powinni zaakceptować fakt, że na niebie są dwa dni. Viktor Orbán powiedział o węgierskiej gospodarce, że budują ją od 13 lat i która już radzi sobie całkiem nieźle, mimo że wojna zeszła z kursu.

– Rząd walczy o to, abyśmy wrócili na ścieżkę, która doprowadzi nas do roku 2030. Możemy wrócić na ten tor najwcześniej około lipca 2024 roku – przewidywał premier. Oprócz tego Viktor Orbán regularnie wygłasza przemówienia na piknikach w Kötcs, gdzie premier zazwyczaj w zamkniętym gronie opowiada o wyzwaniach nadchodzącego okresu.

naród węgierski