Cena aparatów słuchowych przekracza możliwości finansowe sporej części osób z wadą słuchu, dlatego niezwykle ważne byłoby zapoznanie się z listą wsparcia – powiedziała Csilla Csetneki, prezes Krajowego Stowarzyszenia Głuchoniemych i Niedosłyszących (SINOSZ) w wywiadzie dla naszej gazety.
W listopadzie ubiegłego roku w SINOSZ-ie zwołano nadzwyczajne zgromadzenie delegatów. Dlaczego ten krok był konieczny?
Zgromadzenie delegatów, które odbyło się w listopadzie ubiegłego roku, nie było zgromadzeniem nadzwyczajnym, ale zgromadzeniem wyborczym. W SINOSZ-ie kadencja prezydenta, wiceprezydenta i prezydenta trwa cztery lata, która wygasła w zeszłym roku, dlatego konieczne były wybory.
Podczas reorganizacji, która miała miejsce na walnym zgromadzeniu delegatów, zostałeś wybrany na szefa organizacji. Z jaką sytuacją się Pan spotkał po objęciu stanowiska?
Wcześniej pełniłem funkcję wiceprezesa, więc miałem pełną świadomość wyzwań, z jakimi boryka się SINOSZ. Wiedziałem, jak kryzys energetyczny i wojna ukraińsko-rosyjska wpłynęły na sytuację ekonomiczną naszej organizacji.
Jaka była sytuacja finansowa SINOSZ na koniec ubiegłego roku?
SINOSZ jest stabilną organizacją, utrzymującą się z dotacji państwowych. Niestety wsparcie ze strony państwa nie uwzględniało inflacji, kryzys energetyczny też bardzo odczuliśmy, ale myślę, że SINOSZ szybko zareagował na sytuację i nadal odpowiednio zarządzaliśmy.
Jakie zadania czekały na nowe kierownictwo? Co chcieliście osiągnąć w tym roku i co udało się zrealizować z dotychczasowych planów?
Zarząd będzie kontynuował rozpoczęte zadania, ustaliliśmy nową strategię dla SINOSZ i będziemy zgodnie z nią pracować przez najbliższe cztery lata. Naszym głównym celem jest osiągnięcie możliwie najszerszego poziomu dostępności komunikacji, utrzymanie usług tłumacza ustnego, równych szans i usług na rynku pracy, zapewnianie programów społecznych dla naszych członków oraz wdrażanie naszych, cieszących się zasłużoną, wysoką jakością i popularnością kursów języka migowego.
Ilu osób niesłyszących i niedosłyszących żyje na Węgrzech?
Dane z najnowszego spisu powszechnego Głównego Urzędu Statystycznego nie zostały jeszcze przetworzone, zatem możemy opierać się na danych z 2011 roku, kiedy to 60 tys. osób zadeklarowało, że są niesłyszące lub niedosłyszące. Jednakże w wyniku szkód środowiskowych możemy spotkać się ze znacznie większą liczbą przypadków: z danych opublikowanych przez WHO wynika, że 10 procent światowej populacji zmaga się z pewnym stopniem ubytku słuchu. Tę szokującą wartość potwierdził prelegent WHO podczas ubiegłorocznej Międzynarodowej Konferencji na temat Głuchoty organizowanej przez SINOSZ.
Kiedy można spodziewać się wprowadzenia Europejskiej Karty Niepełnosprawności i zgodnie z planami, do jakich zniżek będą uprawnione węgierskie osoby niesłyszące i niedosłyszące?
Niestety, bardzo trudno powiedzieć, kiedy można spodziewać się wprowadzenia, a rodzaj i zakres obniżek nadal stoją pod znakiem zapytania. Każdy kraj w Unii zapewnia swoim obywatelom inne materiały, sprzęt i usługi tłumaczeniowe, dlatego aby móc wydać jednolity dowód osobisty, dotacje te muszą być skoordynowane w państwach członkowskich.
Jak sklasyfikowałbyś zniżki i usługi oferowane przez państwo węgierskie osobom niesłyszącym i niedosłyszącym w porównaniu ze średnią zapewnianą przez państwa członkowskie UE?
Muszę powiedzieć, że jesteśmy pośrodku. Są kraje, w których wsparcie finansowe lub zaopatrzenie w aparaty słuchowe są lepsze, ale są kraje, w których zapewnia się znacznie mniej wsparcia i usług osobom niesłyszącym lub niedosłyszącym. Nasz kraj jest coraz bardziej otwarty na zajmowanie się potrzebami komunikacyjnymi społeczności niesłyszących i niedosłyszących, a także podejmowanie decyzji politycznych mających na celu zapewnienie im równych szans.
W relacji państwo – SINOSZ, w jakich obszarach postęp i zmiany uważałbyś za istotne?
Należy przenieść funkcjonowanie usług tłumaczeniowych z obecnego systemu składania wniosków na wsparcie oparte na normach, ponownie rozważyć system zaopatrzenia w pomoc medyczną i podjąć dalsze zachęcające kroki w celu zwiększenia możliwości zatrudnienia osób niesłyszących i niedosłyszących.
Jakie dodatkowe świadczenia i usługi uważacie za uzasadnione?
Do grona osób z ograniczoną zdolnością do pracy należy włączyć osoby niedosłyszące i zająć się szkoleniem specjalistów zajmujących się tym problemem. Konieczne byłoby dalsze zwiększanie liczby godzin tłumaczeń ustnych w edukacji i na rynku pracy. Koniecznem i uzasadnionym krokiem byłoby także rozszerzenie wsparcia dla osób niepełnosprawnych na osoby niedosłyszące. Aby informacje mogły być jak najszerzej poszerzone, konieczne jest także poszerzenie zakresu dostępności. W mediach poziom i jakość dostępności programów na żywo jest nadal odległa od ideału, a zdarzają się nawet kanały, które nie wywiązują się z obowiązku napisów.
Czy podaż sprzętu pomocniczego na poziomie krajowym jest wystarczająca?
W skali kraju audiologia znajduje się w szpitalach wszystkich miast na prawach powiatu, gdzie dostępna jest dostawa sprzętu wspomagającego, a w mniejszych miejscowościach działają także sklepy audiologiczne. Ogólnie rzecz biorąc, powiedziałbym, że kraj jest całkiem dobrze osłonięty. Jednak cena aparatów słuchowych przekracza możliwości finansowe sporej części osób z wadami słuchu. Dlatego niezwykle istotna byłaby rewizja listy wsparcia.
Czy na terenie całego kraju dostępna jest niezbędna opieka zdrowotna oraz usługa KONTAKT?
Na szczęście KONTAKT jest dostępny na terenie całego kraju, gdzie pozwala na to prędkość Internetu. Współpracujemy z kilkoma partnerami, którzy już dysponują usługą tłumaczeń KONTAKT (instytucje finansowe, operatorzy telekomunikacyjni, urzędy). Jednakże w obszarze opieki zdrowotnej często spotykamy się z przeszkodami, zdarza się, że obecność tłumacza języka migowego w placówkach służby zdrowia jest dla pracownika służby zdrowia nieakceptowalna, jednak zachęcamy naszych klientów do korzystania z prawa równego dostępu i stania na wysokości zadania radzić sobie w takich sytuacjach.
Czy i w jakich obszarach chcą rozwijać KONTAKT?
Wierzę, że w dzisiejszym świecie każdy, kto świadczy usługę, zmuszony jest się rozwijać i podążać za dzisiejszymi „trendami” i nie inaczej jest w przypadku KONTAKT-u. KONTAKT znalazłby swoje miejsce także w obszarze ochrony zdrowia i edukacji.
W tym roku SINOSZ organizuje w Veszprém Światowy Dzień Głuchych. Ręka do góry! z mottem. Jakie programy czekają na zainteresowanych 23 września?
W tym roku Światowy Dzień Głuchych powiązany jest z cyklem programowym Europejskiej Stolicy Kultury Veszprém. Wśród programów znajdzie się dyskusja okrągłego stołu na temat kultury; Prezentacja usługi tłumaczenia ustnego KONTAKT; gry interaktywne; turniej w kręgle; spacer krajoznawczy z przewodnikiem z tłumaczeniem na język migowy; przejażdżka małym pociągiem; rzemieślnictwo; kącik zdrowia z badaniami przesiewowymi; ścianka wspinaczkowa oraz koncert Attyli Kökeny’ego i jego zespołu z tłumaczeniem na język migowy.
Autor: Tamás Császár /civilek.info
Zdjęcie okładki: Pixabay