W piątek 13 października w Sátoraljaújhely Koło Profesorów Batthyány (PBK) zorganizowało konferencję, podczas której przemawiał prezes CÖF-Cöka, László Csizmadia, przedstawiając Forum Solidarności Obywatelskiej, organizację partnerską PBK. Poniżej publikujemy jego przemówienie:

Serdecznie pozdrawiam Państwa uczestniczące w konferencji!

Wysłuchaliśmy pasjonującej prezentacji, której temat dotyczył energii i ochrony przyrody. Muszę przyznać, że sam wiele się nauczyłem z wykładów profesora.

Dostałem zadanie przedstawienia Fundacji Społecznej Solidarność Obywatelska. Ci przede mną zaczynali od historii swoich fundacji. Nie mamy 100-letniej historii, powstaliśmy w 2009 roku. Założycielami CÖF-CÖKA byli nieżyjący już Ágoston Schulek, Tamás Fricz i ja.

Patrząc wstecz na początki fundacji, mogę powiedzieć, że na zaproszenie Imre Makovecza zebrało się w 2009 roku około dwudziestu osób i za cel postawiliśmy sobie narysowanie mapy drogowej do narożnika ówczesnego rządu.

Tak się złożyło, że po pięciu dniach organizacji, w Niedzielę Palmową 2009 roku, wiemy już, że jako premiera Marszu Pokoju udało nam się zorganizować wiec, na którym pojawiło się około 250 000 ludzi, a Hősök tere pełne aż do Kodály Körönd. Nasz główny organizator, Imre Makovecz, rozpoczął swoje przemówienie mocnym, głębokim głosem: „Dość!”. Kossuth Rádió skomentował nasz sukces, mówiąc, że na placu Hősök zebrało się 2000 osób i zaprotestowało.

W tym cudownym dniu poczuliśmy, że siły cywilne są również potrzebne w dłuższej perspektywie.

Nasz pierwszy ruch jako opozycyjnej organizacji pozarządowej miał miejsce w dniu inauguracji premiera Gordona Bajnaia. Na wypełnionej tłumem ulicy Alkotmány odczytaliśmy petycję, którą przekazaliśmy rano Zsoltowi Semjénowi z prośbą o przedstawienie jej w parlamencie. Podsumowując istotę petycji, narzekaliśmy, że partia na skraju upadku zamiast rozpisać wybory, powołała premiera. Za naszą sceną ustawiła się czarna armia Gáboréka Vony, której celem było wystąpienie po nas. Nie daliśmy tej możliwości.

CÖF sátoraljaújhely 20231013 09 László Csizmadia

cywilek.info

Może to wszystko na temat naszego wyjazdu.

Podstawą naszej ideologii stała się reprezentacja interesów chrześcijańsko-narodowo-konserwatywnych. Dodam, że skoro świat szybko się zmienia, to oprócz zachowania tradycyjnych wartości wiemy, że konserwatyzm też musi iść z duchem czasu.

Prelegenci, którzy prezentowali przede mną swoje fundacje i stowarzyszenia, opowiadali o swoich organizacjach i wspaniałych ruchach. Ze swojej strony chciałbym podkreślić organizację Marszów Pokoju, w których 350–500 000 obywateli, którzy uczestniczyli, zawsze umacniało naszą wiarę i czuliśmy, że podążamy właściwą drogą. Wiele osób pyta, kiedy Marsz Pokoju odbędzie się ponownie, przede wszystkim w związku z wojną rosyjsko-ukraińską.

Być może nadejdzie na to czas na początku przyszłego roku i wtedy będziemy mogli spokojnie opowiadać się za zawieszeniem broni, odrzucając wszelką agresję.

Mnóstwo uczestników ze wszystkich części naszego narodu mogło z wystarczającą siłą zademonstrować, że Budapesztu nie można wyrwać z organizmu kraju, więc moim zdaniem stolica należy do narodu, musimy ją odzyskać i nie może to być codzienna ucieleśnienie działań partyzanckich.

Patrząc na Europę, mamy tendencję do podkreślania zasady suwerenności ludu, która jest uważana za podstawę demokracji. Demokracja klasyczna jest właściwie wyrazem woli lokalnej większości. Mając na uwadze, że władza sprawująca mandat opiera się na zasadzie pomocniczości, musi zawsze dbać o to, aby reprezentowała naród jako całość, mając na uwadze ochronę interesów mniejszości.

Uważamy za dobre rządzenie, jeśli ludzie są pytani o swój los, mogą to zrobić w drodze referendum lub konsultacji społecznych.

Jednak w Unii Europejskiej widzimy, że cenne inicjatywy obywatelskie trafiają do urzędów biurokratów. Nie podejmuje się żadnych działań. W ostatnim czasie można bez przesady powiedzieć, że system instytucjonalny Unii stanął na głowie, trzeba go zatem postawić na nogi. Musimy to zrobić i po raz pierwszy, włączając w to wszystkich obywateli Europy mających prawo do głosowania, weźmiemy nasz los w swoje ręce w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego i zagłosujemy na przedstawicieli tych partii, którzy są lojalni zasadzie suwerenności ludu, którzy nie popadli w skorumpowanie i być może zdrajców, aby także żyć zgodnie ze swoim partyjnym ego.

Chciałbym podkreślić działanie naszego portalu informacyjnego (civilek.info) z dzisiejszych działań, które rzekomo mają charakter obywatelski, równolegle to samo można powiedzieć o Facebooku CÖF i naszych newsletterach.

Nasze kluby CÖF powstają coraz częściej w całym kraju i zajmują się kwestiami społeczno-politycznymi i gospodarczymi. Nasi prelegenci o doskonałej wiedzy specjalistycznej przyciągają jednocześnie setki osób. Naszymi naturalnymi pomocnikami są tzw Znani w całym kraju członkowie naszej grupy eksperckiej pracujący w C12.

Dwa razy w miesiącu organizujemy interaktywne Akademie Obywatelskie w Budapeszcie, na wsi i na obszarach zamieszkałych przez Węgrów po drugiej stronie granicy.

CÖF sátoraljaújhely 20231013 08 László Csizmadia

cywilek.info

Jesteśmy dumni, że w 2017 roku na naszą propozycję wraz z naszymi polskimi przyjaciółmi powołaliśmy Radę Współpracy Obywatelskiej Unii Europejskiej (EuCET), której IV. kongres odbędzie się w tym roku w dniach 24-25 listopada z udziałem i prezentacjami przedstawicieli z ponad 20 krajów europejskich. Naszym celem jest, aby szefowie fundacji, stowarzyszeń i znane osobistości, którzy tu przyjeżdżają, przedstawili opinię organizacji działających w ich kraju na temat Unii. Sekcje biorące udział w dyskusji panelowej przedstawiają głównie propozycje dotyczące reformy i rozwoju Unii Europejskiej oraz w profesjonalny sposób poruszają aktualne problemy rodziny i młodzieży oraz możliwości ich rozwiązania.

Mógłbym też dużo opowiadać o naszej działalności charytatywnej, którą prowadzimy od lat dzięki naszym prywatnym darczyńcom, na przykład instalując sprzęt konserwujący, ucząc odpowiednich technologii, dostarczając owoce chroniące układ odpornościowy mieszkańcom domów opieki w czasie Covid-19, a także jak nasze lokalne prelekcje na temat nowoczesnego żywienia dzieci.

Oprócz naszych tradycyjnych działań, uznaliśmy za ważne, aby w innowacyjny sposób chronić interesy cywilów zatrudnionych na stanowiskach pracowniczych w sposób, który skutecznie i korzystnie odróżnia ich od związków zawodowych. Nasze hasło: „Wiosłujemy jedną łodzią”. Naszym głównym punktem jest to, że działania związane z ochroną interesów nie powinny być demonstrowane na ulicach podczas demonstracji. Uważamy za optymalne rozwiązanie, jeśli troskliwe państwo, właściciele i menadżerowie firm (jako pracodawcy) oraz pracownicy i ich rodziny rozwiązują swoje problemy we wspólnocie, koordynując swoje interesy. W związku z tym powołaliśmy z interesariuszami Komisję Jakości, która nieco na wzór oceny restauracji z gwiazdką Michelin ocenia poszczególne miejsca pracy na podstawie punktów, uzupełnionych lokalną ankietą i autodeklaracjami.

W ten sposób, w ramach programu pilotażowego, możemy pokazać, jak społeczność może żyć w symbiozie. W takim przypadku, biorąc pod uwagę zaangażowane firmy, można wspólnie ustalić i zapewnić odpowiedni układ interesów wspomnianych aktorów.

Naszą działalność rozpoczniemy najpierw w kierunku sprzedaży detalicznej i hurtowej żywności. W samoocenie społeczności uwzględnia się interesy opiekuńczego państwa, po stale rosnących obrotach, interesy właściciela poprzez wpływy podatków do budżetu z możliwością nowych inwestycji dostępnych z zysków, ocenę wydajności pracowników w powiązaniu z optymalnymi płacami, nawet poprzez zapewnienie „biletu zysku”.

Oceniając działalność zaplecza rodzin, dostosowują się do ciągłego utrzymywania usług świadczonych na rzecz oświaty, sportu i ochrony zdrowia.

Poprzez konsensusy chcemy doprowadzić do uzgodnienia interesów wspólnot. To nasze stanowisko rozciąga się oczywiście także na system instytucjonalny Unii Europejskiej. Naszym zdaniem za główny organ decyzyjny Unii należy uznać Radę Europejską (KE). Przywódcy państw i szefowie rządów, którym powierzono odpowiedzialność przez wyborców, można tu zobaczyć na gorącym uczynku.

Należy zapomnieć o prawie weta. Należy szukać konsensusu w odniesieniu do decyzji, które należy podjąć, biorąc pod uwagę możliwe cechy narodowe, aby nie naruszyć interesów społeczności, ale można było tworzyć i akceptować wspólne decyzje.

Popieramy budowę przez nasz rząd mostu między Wschodem a Zachodem poprzez negocjacje i kontrakty w dziedzinie gospodarczej. Politycznie twierdzimy, że należymy do Zachodu, ale zawsze jesteśmy zwolennikami pokojowych rozwiązań. Europa powinna być potęgą gospodarczą zaangażowaną w pokój o własnych siłach, utrzymując wspólnotę narodów.

Niech nasze narody zachowają tysiące lat tradycji judeochrześcijańskich i okażą szacunek religiom istniejącym na świecie.

Na koniec chciałbym podziękować Kołu Profesorów Batthyány za inicjatywę budowania społeczności, która miała także charakter przyszłościowy i gdzie dzisiaj wierzyliśmy, że jedność obecnych stowarzyszeń i fundacji zapewni skuteczność naszej wspólnej opinii -robienie i praca.

László Csizmadia