Podczas gdy Macron twierdzi, że jest to Izrael, Netanjahu twierdzi, że jest to Hamas. To, co Hamas robi dzisiaj w Strefie Gazy, może wydarzyć się jutro nawet w Paryżu – izraelski prezydent skomentował oskarżenia swojego francuskiego kolegi.  

Izrael musi zaprzestać bombardowań ludności cywilnej w Strefie Gazy

– powiedział prezydent Francji w oświadczeniu dla brytyjskiej telewizji publicznej BBC.

Mówiąc o zaostrzeniu konfliktu na Bliskim Wschodzie, Emmanuel Macron powiedział, że izraelskie naloty w Strefie Gazy „faktycznie dotykają ludności cywilnej” i nic nie może tego usprawiedliwić. Według Macrona w atakach bombowych giną dzieci, kobiety i starcy.

Nie ma ku temu powodu, nie ma prawa i dlatego wzywamy Izrael, aby to zakończył”

– powiedział prezydent Francji w wywiadzie dla BBC.

Dodał: na międzynarodowym forum pokojowym, które odbyło się w tym tygodniu w Paryżu, uczestniczące w nim rządy i organizacje doszły do ​​jednoznacznej opinii, że jedynym możliwym rozwiązaniem może być zawieszenie operacji wojskowych ze względów humanitarnych, a następnie zarządzenie zawieszenia broni.

Wyraził nadzieję, że do jego wezwania do zawieszenia broni przyłączą się inne mocarstwa zachodnie, w tym Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

Jednocześnie prezydent Francji podkreślił:

Francja jednoznacznie potępia atak na Izrael przeprowadzony 7 października przez islamistyczną organizację terrorystyczną Hamas, która dominuje w Strefie Gazy.

W jego ataku zginęło 1400 Izraelczyków, 3000 zostało rannych, a Hamas wziął 240 zakładników do Gazy.

„Podzielamy ból Izraela i jego pragnienie pozbycia się terroryzmu”

- Powiedział.

Netanjahu widzi to inaczej

Odpowiedzialność za los pokojowo nastawionych cywilnych mieszkańców Strefy Gazy spoczywa wyłącznie na islamistycznej organizacji terrorystycznej Hamas, a nie na Izraelu

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w sobotę w odpowiedzi na wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona krytykujące Izrael.

Izrael robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć krzywdzenia ludności cywilnej

Według oświadczenia wydanego przez jego biuro Netanjahu przypomniał, że Izrael poszedł na wojnę, ponieważ

organizacja terrorystyczna brutalnie zamordowała setki Izraelczyków i schwytała ponad dwustu”.

Podkreślił, że Izrael robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć krzywdzenia ludności cywilnej, wzywając ją do opuszczenia obszarów objętych walkami. Dla kontrastu Hamas robi wszystko, co w jego mocy, aby uniemożliwić mieszkańcom cywilnym opuszczanie niebezpiecznych obszarów, a jego bojownicy wykorzystują je jako ludzkie tarcze.

„Zbrodnie, których Hamas dokonuje obecnie w Strefie Gazy, mogą wydarzyć się jutro nawet w Paryżu”

Według słów izraelskiego premiera Hamas przetrzymuje kobiety, dzieci i osoby starsze w niewoli w okrutnych warunkach, co stanowi zbrodnię przeciwko ludzkości. Ponadto bojownicy tej organizacji terrorystycznej wykorzystują szkoły, meczety i szpitale jako swoje siedziby.

Netanjahu ostrzegł, że zbrodnie, których Hamas dokonuje obecnie w Strefie Gazy, mogą wydarzyć się jutro w Paryżu, Nowym Jorku lub gdziekolwiek indziej na świecie.

Dlatego światowi przywódcy powinni potępiać Hamas, a nie Izrael”.

— stwierdził premier.

W opublikowanym w piątkowy wieczór wywiadzie dla brytyjskiej telewizji publicznej BBC francuska głowa państwa stwierdziła, że ​​izraelskie naloty w Strefie Gazy „faktycznie dotykają ludności cywilnej” i nie ma ku temu powodu. Macron wezwał także Izrael do zaprzestania nalotów na ludność cywilną.

MTI

Wyróżnione zdjęcie: AP/Michel Euler