Byli prezydenci USA wspominali Rosalynn Carter, byłą pierwszą damę, która zmarła w niedzielę w wieku 96 lat.

Żona 99-letniego prezydenta Jimmy'ego Cartera zmarła w swoim domu, w otoczeniu rodziny, zaledwie kilka dni po oficjalnym ogłoszeniu, że ze względu na jej pogarszający się stan zdrowia ona i jej mąż będą objęci opieką hospicyjną w ich domu. Jej mąż, Jimmy Carter, jesienią ubiegłego roku oficjalnie trafił do hospicjum.

Prezydent Joe Biden i jego żona w oświadczeniu przypomnieli sobie byłą pierwszą damę: napisali, że Rosalynn Carter „była orędowniczką równości kobiet i dziewcząt”, zwolenniczką zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia.

W niedzielę przed reporterami Joe Biden nazwał Carterów „niesamowitą rodziną”, która wniosła „wielką przyjemność do urzędu prezydenta”. Urzędujący prezydent dodał, że rozmawiał z członkami rodziny Carterów, od których dowiedział się, że w gronie jego bliskich znajduje się jego poprzednik Jimmy Carter, pełniący tę funkcję w latach 1977–1981.

Były prezydent Donald Trump złożył kondolencje w mediach społecznościowych, pisząc, że Rosalynn Carter zasłużenie zasłużyła na podziw i uznanie kraju.

„Dzięki temu, że była żoną marynarki wojennej, żoną gubernatora, latami jako pierwsza dama, pracą w Carter Center i wolontariatem, pozostawiła po sobie wyjątkowe dziedzictwo” – napisał Donald Trump.

W swoim pożegnalnym przesłaniu była pierwsza dama Michelle Obama, żona Baracka Obamy, przypomniała sytuacje, gdy podczas regularnych lunchów w Białym Domu spotykała się z Rosalynn Carter, która udzielała jej kilku rad na temat tego, co oznacza odgrywanie roli żona prezydenta.

Były prezydent George W. Bush napisał, że nie było większego orędownika prezydenta Jimmy'ego Cartera niż jego żona, a ich partnerstwo jest wspaniałym przykładem lojalności i wierności.

W oświadczeniu Bill i Hillary Clinton nazwali zmarłą w niedzielę byłą pierwszą damę orędowniczką godności ludzkiej.

Wspomnienia publikowane w prasie amerykańskiej podkreślają czas pobytu Rosalynn Carter w Białym Domu, że była ona także jedną z najbliższych doradców biurowych męża, którą doradcy Białego Domu nazywali wówczas „współprezydentem”. Prasa przypomina na przykład, że zaledwie kilka miesięcy po objęciu urzędu przez Jimmy’ego Cartera wiosną 1977 r. udał się on do Ameryki Łacińskiej, aby poinformować przywódców dyktatur wojskowych, że Stany Zjednoczone wycofają swoje wsparcie wojskowe, jeśli nie będą przestrzegać prawa człowieka.

W czasie sprawowania urzędu dokonali wielu zmian w zwyczajach Białego Domu, jak np. na oficjalnych imprezach nie podawano spalonego alkoholu, wśród win preferowano Amerykanów, a od dużych imprez woleli programy o charakterze piknikowym. imprezy balowe na dużą skalę.

Rosalynn Carter mieszkała z mężem w Plains w stanie Georgia, gdzie urodziła się w sierpniu 1927 r.

MTI

Była Pierwsza Dama zmarła w niedzielę
Źródło: Facebook/The Carter Center