Wstrząsające, przypominające powieść historie setek znanych i wielu nieznanych kobiet ożywają dzięki ich strasznie strzeżonym ubraniom, dodatkom i listom miłosnym na nowej wystawie Węgierskiego Muzeum Narodowego.

Węgierska panna młoda to wystawa szczególna: z jednej strony przedstawia stosunek kobiet do relacji społecznych sprzed pięciuset lat, z drugiej strony dzisiejsze panny młode mogą być wśród nas także w przestrzeni internetowej wystawy i w muzeum, powiedział w środę parlamentarny sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Innowacji w Budapeszcie.

W swoim przemówieniu wygłoszonym podczas uroczystego otwarcia nowej wystawy czasowej Węgierskiego Muzeum Narodowego Eszter Vitályos podkreśliła, że ​​wystawa przedstawia historię małżeństwa w układzie współrzędnych społecznych, kulturowych i religijnych.

„Wszystko to z uwzględnieniem roli i znaczenia odzieży, akcesoriów i artykułów gospodarstwa domowego w innych sytuacjach życiowych. Poza tym wystawa ma charakter zarówno historyczny, jak i nowoczesny” – powiedział sekretarz stanu, dodając:

z biegiem czasu jedna rzecz w małżeństwie niewiele się zmieniła – przysięga, czyli w przeszłości i dziś przysięgamy sobie wierność, wytrwałość i troskę.

Sekretarz stanu podkreśliła, że ​​węgierski rząd wspiera przede wszystkim młodych nowożeńców, tych, którzy zamierzają założyć rodzinę, a przede wszystkim matki.

„Najważniejszą rzeczą w małżeństwie jest to, że obiecujemy sobie lojalność, wytrwałość i troskę. To powinno charakteryzować człowieka jako istotę społeczną” – podkreślił.

Judit Hammerstein, pełniąca obowiązki dyrektora generalnego muzeum, opowiedziała, jak na wielkiej wystawie „Węgierska panna młoda” historie setek znanych i wielu nieznanych kobiet ożywają poprzez ich starannie strzeżone ubrania, dodatki i listy miłosne. Dodał: tymczasem w tle toczy się ostatnie pięćset lat węgierskiej historii społecznej.

Barwnie ilustrowana wystawa rzuca światło na ewolucję roli kobiet na przestrzeni wieków, a także pokazuje, że rola kobiet mogła być ważniejsza, niż wynika z różnych badań historycznych – stwierdziła Judit Hammerstein.

Zaznaczył, że powstanie wystawy to nie tylko zasługa muzealników, historyków i kolekcjonerów sztuki,

ponieważ strona węgierskiego projektu panny młodej na Facebooku ma obecnie ponad 11 000 członków.

Podziękował także poprzednikom Judit Hammerstein, Benedkowi Vardze i László Simonowi László, za realizację wystawy, gdyż pomysł wyszedł dziesięć lat temu od szefa kuratora Ildikó Simonovics.

Historyk mody i muzealnik Ildikó Simonovics podkreśla: wyobrażał sobie wówczas wystawę węgierskiej panny młodej dokładnie tak, jak została ostatecznie zrealizowana.

Ildikó Simonovics powiedziała prasie podczas popołudniowego zwiedzania wystawy przed wernisażem, że z utworzonej trzy lata temu grupy na Facebooku na wystawę nadesłano ponad pięćset darowanych obiektów, a ponadto załączono 1400 zdjęć ślubnych dotychczas w bazie wystawy - każdy może wgrać do niej własne zdjęcia do czasu zamknięcia wystawy. Sukces grupy na Facebooku pokazuje też, że ludzie szukają swoich korzeni – dodał.

Wystawa Węgierska panna młoda prezentuje pięćdziesiąt historii węgierskich kobiet z ostatniego półwiecza na 800 metrach kwadratowych.

Można zobaczyć na przykład XVI-wieczny garnitur Katy Bethlen, zastawę stołową Aleksandry Pawłownej, którą przyjęła w posagu za małżeństwo z palatynem Józsefem, suknię ślubną używaną w 1522 roku, uważaną za najstarszą, czy nakrycie głowy Katarzyny Brandenburgii np.

Można podziwiać wiele starych przedmiotów ślubnych i prezentów ślubnych, zwiedzający może obejrzeć IV. W filmie ze ślubu Karola i Zity, będącym zapisem żydowskiego ślubu w 1925 r., można zobaczyć migawkę listy prezentów ślubnych Otto i Reginy Habsburgów lub 77 oprawionych wianków ślubnych na ścianie wspomnień ślubnych.

Wystawę Węgierskiej Panny Młodej otworzyła pisarka Zsolna Ugron, a mistrzem ceremonii wydarzenia był gawędziarz András Berecz.

MTI