Brat przywódcy Amnesty International był w stanie rozgniewać zalotników, ofiara zwróciła się do sądu.

Podejrzany wcześniej o pobicie przez Viga Mora, aresztowany za prowadzenie wielostumilionowej fabryki faktur, nie zamierza na tym poprzestać i walczy o prawdę, składając dodatkowy prywatny zarzut.

Władze kilka lat temu z powodu braku dowodów zamknęły postępowanie przeciwko bratu lidera Amnesty International i jego towarzyszom w związku z usiłowaniem poważnego uszkodzenia ciała, w związku z czym ofiara zwróciła się bezpośrednio do sądu.

Według podejrzeń Vig Mór, który wpadł w setki milionów faktur, nie stronił nawet od półświatkowych metod. Wiele lat temu w związku z bratem dyrektora Amnesty International Węgry, Dávidem Vigiem, podnoszono także, że jego była żona po gorącej kłótni wysłała drużbów do swojego byłego partnera.

Mężczyzna został pobity i doznał obrażeń, które zagoiły się w ciągu ośmiu dni.

Jednak według podejrzeń sprawcy zdawali sobie sprawę, że ofiara w trakcie ataku może doznać poważniejszych obrażeń, dlatego policja wszczęła przeciwko nim postępowanie w związku z usiłowaniem ciężkiego uszkodzenia ciała.

Policja odnalazła dwóch sprawców zaproszonych do ataku i obaj zostali przesłuchani w charakterze podejrzanych. Za sprawcę przestępstwa uznano także Viga, który także był przesłuchiwany przez śledczych w związku z podejrzeniem podżegania. Ostatecznie jednak postępowanie umorzono, gdyż nie udało się wykazać bez wątpienia, że ​​zaangażowane w sprawę osoby miały cokolwiek wspólnego z przestępstwem.

Nie wymieniając nazwisk, opisując całą historię kilka dni temu Magyar Nemzet skontaktował się z prokuraturą, która wcześniej nadzorowała postępowanie, i z ich informacji wynikało także, że

toczyło się postępowanie przeciwko Vigowi.

Jak napisali, w sprawie, o którą pytaliśmy, „organ śledczy przesłuchał trzy osoby w charakterze podejrzanych z niecnego powodu lub celu, w związku z uzasadnionym podejrzeniem usiłowania popełnienia przestępstwa polegającego na poważnym uszkodzeniu ciała, popełnionego ze szczególnym okrucieństwem”.

Dodali: „Budapeszt I. i XII. Prokuratura Okręgowa umorzyła postępowanie wobec wszystkich trzech podejrzanych, gdyż w przypadku dwóch mężczyzn podejrzanych o popełnienie przestępstwa nie udało się wykazać, że popełnili oni przestępstwo, a w przypadku mężczyzny podejrzanego o podżeganie – nowe partnerem byłego partnera ofiary – podżeganie nie zostało udowodnione.”

Z informacji wynika jednak, że pobity nie zwrócił na to uwagi i złożył dodatkowy prywatny zarzut.

Ofiara oskarżenia publicznego ma możliwość wniesienia dodatkowego oskarżenia prywatnego, jeżeli prokuratura nie wniesie zarzutów lub wycofa zarzuty. Dzięki tej opcji ofiara może bronić swojej sprawy w sądzie pomimo decyzji prokuratora. Jak poinformował wydział prasowy Sądu Metropolitalnego, postępowanie wszczęte w związku z pobiciem w Centralnym Sądzie Rejonowym w Budie nadal się toczy.

Warto zaznaczyć, że oprócz powyższej sprawy nazwisko Móra Viga pojawiło się w kilku innych postępowaniach, ostatnia sprawa wyszła na jaw pod koniec listopada, kiedy to brat lidera Amnesty International został zatrzymany, a następnie aresztowany po obławie władz Organy podatkowe.

Krajowa Administracja Podatkowa i Celna (NAV) wszczęła śledztwo w związku z podejrzeniem oszustw budżetowych i innych przestępstw powodujących szczególnie duże straty finansowe. Według podejrzeń Vig prowadził ogromną fabrykę faktur, która w celu obniżenia podatków przyjmowała setki milionów faktur w HUF z fałszywą treścią. Wydaje się, że sprawa może mieć także wątek polityczny, przynajmniej tak można wywnioskować z wystąpienia jednego z polityków Koalicji Demokratycznej.

Rzeczywiście, Sándor Szaniszló połączył procedurę sprzedaży faktur z finansowaniem kampanii lewicy.

https://civilek.info/2023/12/14/osszefugghet-a-szamlagyaros-vig-mor-ugye-a-balos-kampanyfinanszirozasi-botrannyal/

Na tym nie zakończyła się seria skandalicznych spraw: Vig został postawiony przed sądem, ponieważ mógł uczestniczyć w międzynarodowej serii oszustw w towarzystwie przestępcy, który jest obecnie sądzony, a w zeszłym roku był już skazany w sprawę o przekupstwo.

Magyar Nemzet poinformował również, że usługodawca o nazwie Büro Cégkezelő Kft., który działa również jako cmentarz firmowy, jest podłączony do Vig Mór, który jest częścią II. jest zarejestrowana w parterowym lokalu użytkowym przy ulicy Keleti Károly utca w dzielnicy, pisaliśmy również, że jedna z firm należących do Ferenca Gyurcsány'ego i Gordona Bajnai została przeniesiona do usługodawcy, który pełni również funkcję cmentarza firmowego.

naród węgierski

Zdjęcie na okładce: Sprzedawca faktur został aresztowany przez NAV
Źródło: NAV