Na razie nie jest znana ani tożsamość napastnika, ani jego motywacja.
W niedzielę samochód wjechał w jeden z konwojów prezydenta USA Joe Bidena w amerykańskim stanie Delaware.
Prezydent USA przebywał w siedzibie swojej partii, kiedy sedan uderzył w jeden z samochodów służb bezpieczeństwa na pobliskim skrzyżowaniu, około 40 metrów od SUV-a prezydenta.
Jak podaje amerykańska prasa, ochroniarz odpowiedzialny za bezpieczeństwo prezydenta natychmiast eskortował Bidena i przetransportował go z centrum miasta.
Do zdarzenia doszło po tym, jak Joe Biden i jego żona Jill Biden opuścili centrum kampanii po spotkaniu z zespołem prezydenta ds. reelekcji i udali się do czekającego na miejscu opancerzonego SUV-a.
Wtedy sedan zderzył się z pojazdem amerykańskich tajnych służb, który brał udział w zabezpieczaniu skrzyżowań w pobliżu siedziby kampanii. Sedan próbował wjechać na zamknięte skrzyżowanie. W odpowiedzi agenci Secret Service szybko otoczyli pojazd, wyciągnęli broń i nakazali kierowcy podniesienie rąk.
Według raportu Reuters, materiał telewizyjny pokazuje, jak agenci Secret Service eskortują po wypadku nieuszkodzonego Bidena do jego samochodu, a następnie zabierają go z miejsca zdarzenia.
#ŁAMANIE : Samochód zderza się z pojazdem należącym do konwoju prezydenta USA Joe Bidena w Delaware.
Okoliczności wypadku nie są obecnie jasne, prezydent Biden był w tym czasie na wydarzeniu związanym z kampanią i nie był w niego zaangażowany. pic.twitter.com/WDyApyLVS4
— Hexdline (@HexdlineNews) 18 grudnia 2023 r